Wpis z mikrobloga

Wylądowałem w #bialystok w ramach wojaży wakacyjnych po wschodniej ścianie z rodziną. Nie jest tak źle jak mówili. W BPN żubry mnie nie stratowały w Kruszynianach Tatarzy nie wzięli nas w jasyr w Supraślu zaś piękny Monastyr i muzeum ikon robi wrażenie.
Ale problem jest następującej treści, stacjonuje w centrum przy pałacu Branickich tylko ze śniadaniem.

Co polecacie dobrego do żarcia? Lubię bardzo kuchnie kresową ale z chęcią spróbowałbym też jakiegoś fastfood w którym specjalizuje się Wasz region macie coś takiego?

Widziałem w necie że są dobrze oceniane bary mleczne PSS Społem (szczególnie ostrze sobie zęby na ala flaki z boczniaków) i tam zapewne raz czy dwa uderzymy.

Czekam na Wasze typy.

Dzięki!

#bialystok
  • 8
Co polecacie dobrego do żarcia? Lubię bardzo kuchnie kresową ale z chęcią spróbowałbym też jakiegoś fastfood w którym specjalizuje się Wasz region macie coś takiego?


@Davidian: Kresowa - Gospoda Podlaska - Rynek Kościuszki, FastFood - Street Food Młynowa

Widziałem w necie że są dobrze oceniane bary mleczne PSS Społem (szczególnie ostrze sobie zęby na ala flaki z boczniaków) i tam zapewne raz czy dwa uderzymy.


@Davidian: Topolanka i Podlasiak dają
FastFood - Street Food Młynowa


@iighlaq_alhabl: Młynowa ale tylko na piwko, jedzenie jest tam #!$%@?.

@Davidian: chcesz dobrego fast fooda idź do Greka, legenda białostockiej gastronomii.

teraz z knajp na rynku enklawa robi spore zamieszanie, dużo ludzi chwali ich jedzenie

jeżeli lubisz regionalne dania i masz jak podjechać to polecam Folwark Nadawki w Wasilkowie (8km od Pałacu Branickich), smalczyk, chleb, pierogi, żeberka i wszystko inne własnej roboty.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Davidian: Na młynowej jedzenie jest słabe, porcje małe i drogie, to samo tyczy się alkoholu.
Jak bar pss to ten najbliżej ratusza jest jednym z najmniej smacznych a jadłem w sumie w wielu. Od siebie polecam zodiak, słowiański,tęcza i jak wyżej topolanka.
W każdym barze mlecznym pss jest często inne menu i musisz albo podpytać na miejscu albo szukać zupy z boczniaków.
Z fastfooda to chyba przymusowo grek z sosem czosnkowym
@iighlaq_alhabl: bo to jest dobry fast food, za 15 zł masz tortillę z dobrym mięsem w 3-5 minut.

Miły? #!$%@?ł się w #!$%@? po latach, teraz to już taka prowizorka, że szkoda hajsu, a dodatkowo czekasz na jedzenie jak w restauracji.

Elvis? Mielone mięso z budy z chrząstkami z bułką jak ze społem. Kolega pracował na kuchni, jak zaczął opowiadać to podziękowałem.

tak jak teraz w szklankach burgery po lockdownie pogorszyły