Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2979
Są wakacje. W Grecji czy Włoszech (również w kilku innych krajach Europy) każdy może wypożyczyć motorówkę na dowód osobisty. Szkoda, że większość ludzi nie ma totalnej wyobraźni... Może komuś dzięki temu wpisowi uratuję zdrowie a napewno taka osoba uniknie sporych problemów prawnych.

05.07.2021 okolice 0745

Siedzę spokojnie na mostku nawigacyjnym popijając kawę. Środek morza (10 mil od brzegu okolice Sycylii). Z daleka widzę motorówkę ale przechodzę z nią "czysto" - stoi w miejscu. Nagle imbecyl bo inaczej nazwać takiej osoby nie można postanawia na pełnej prędkości płynąć w moją stronę wykonując manewry w prawo - lewo finalnie zmieniając kurs całkowicie na "mój" statek i przechodząc w odległości 100m od dziobu (i to tylko dlatego, że wychylam ster w trybie awaryjnym cała w prawo). Z tak małej odległości nie widzę już przed sobą nawet gdzie znajduje się motorówka zresztą czego nie zrobię i tak nic to nie da...
Mi pozostaje się już modlić mając nadzieję, że owa motorówka nie zachaczy o "gruszkę" statku która wystaje jeszcze kilka dodatkowych metrów przed dziobem ale jest zanurzona.
Całość akcji trwa około 2-3 minuty.

Jego motorówka 7-10 metrów, moja jednostka 400m (załadowana ponad 9000 kontenerami). Kilkanaście sekund przed przejściem przed dziobem wola na radiu i prosi o zmianę kursu bo on ma pierwszeństwo z wyraźnym zaznaczeniem swojego prawa...
Jeden za sterami swojej niezniszczalnej motorówki drugi delikwent z telefonem w ręku nagrywa filmik na smartfonie. ¯\_(ツ)_/¯

Szkoda, że nie zdaje sobie sprawy jak taka jednostka manewruje z powodu rozmiarów i masy a zmiana kursu czy prędkości wymaga czasami upływu kilku minut. W przypadku kolizji z mojego statku może lekko zejdzie kawałek farby a statek nawet nie drgnie - z niego nie zostanie nic.

Chyba nie zdawał sobie też do końca sprawy z inercji jaka powstała podczas mojej nagłej zmiany kursu i prawie facet wypadł za burtę będąc już po mojej lewej stronie nie było mu już wtedy raczej wesoło bo wymachiwał rękoma chyba krzycząc co ja wyprawiam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Brak słów...

Sprawa oficjalnie zgłoszona do "Italian Coast Guard" jako sytuacja stwarzająca realne niebezpieczeństwo w międzynarodowym ruchu morskim wraz z pełnym zapisem "voyage data recorder" mojej jednostki. Dalej sprawą będzie zajmował się już dział prawny mojego armatora pewnie naszych Januszy nawigacji spotkają niemiłe prawne konsekwencje.

#praca #pracbaza #prawo #wakacje #podroze #bekazpodludzi #gorzkiezale #ciekawostki
Caracas - Są wakacje. W Grecji czy Włoszech (również w kilku innych krajach Europy) k...

źródło: comment_1625550667krif9qwE53pAieib2EkRpf.jpg

Pobierz
  • 274
@kakalak: ano właśnie, przecież tu jeszcze cała elektronika dochodzi. Ale to chyba w zasadzie nie jest serwisowalne przez Ciebie, prawda? Przecież nie będziesz radaru rozbierał, lutował i wgrywał oprogramowania do PLC. To się chyba ściąga serwis producenta do portu, przyjeżdża serwis, podmienia płytki czy całe sterowniki i elo? Czyli Ty tylko stwierdzasz niesprawność właściwie.
@wonsz_smieszek: A propos Radaru, to takie cos sie wydarzylo 5 dni temu na modulatorze od S-bandu. Zapach smierci elektrycznej utwierdzil mnie w przekonaniu ze cos sie zjaralo. Miesiac temu byl wymieniany i juz #!$%@? go strzelil, na szczescie stary dalej byl na burcie i radar dziala jako tako ale dziala ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja tam lubie dlubac i kombinowac, tak dluga az jestem na milion procent
kakalak - @wonsz_smieszek: A propos Radaru, to takie cos sie wydarzylo 5 dni temu na ...

źródło: comment_1625601000Vs0FuuvSE5a4b6sERgoCg5.jpg

Pobierz
@OLLEKS: tak, powyżej 10 kW, ale potem już liczy się znów długość kadłuba :)

@kakalak: jak lubisz dłubać, to szanuję. Masz tam jakiś kącik elektroniczny? Widziałem kiedyś na fotach warsztat elektryka, ale to było typowo elektryczne - duże pomoce, grube kable, raczej nie elektronika.

to nie jest tak, że zawsze większy na pierwszeństwo?


@Dzyszla: wiele osób w tym wątku zadaje to pytanie, czyli przekonanie o pierwszeństwie zależnym od wielkości
@Caracas: nie jestem żeglarzem, nie pływam na żadnych łódkach (oprócz kilku dość mocno pijackich "rejsów" po jeziorze Żywieckim w łajbie kumpla), nie znam przepisów, ani praw morskich, ani nawet śródlądowych, ale nawet ja, totalne wodne zero, znam jeden tzw. common sense: MNIEJSZY ZAWSZE USTĘPUJE WIĘKSZEMU! Jaki przegniły chrust trzeba mieć wewnątrz czaszki, żeby próbować wymusić pierwszeństwo na kontenerowcu?

Za każdym razem, kiedy tylko pomyślę, że ludzie nie mogą być aż tak
nie znam się na tym prawie morskim, ale jakby OP miał 100% racje to kursu nie zmieniać a gościa na radiu zmutowaćʕʔ


@Sztos13: Fakt jest taki, że musiał próbować zmienić kurs. I jest obowiązek nasłuchu na kanale 16.