Wpis z mikrobloga

kurna, uwielbiam takie akcje, nie tylko na pasach rozbiegowych na autostradach ale w mieście gdy się łączą się z takimi dojazdami,

auta się rozpędzają na tym pasie wjazdowym, już tam dobrane prędkości aby był płynnie, kierunkowskazy już rozgrzane do czerwoności ;] ostatnie auto zaraz przejedzie i każdy zmieni pas rozbiegowy i pojedzie w siną dal...

ni uja ( ͡° ͜ʖ ͡°) ten ostatni wbija przed wszystkimi, najlepiej jeszcze przekraczając linię, ci dwaj z przodu walą po hamulcach i zatrzymują się na końcu pasa... heu heu heu

#motoryzacja
SpalaczBenzyny - kurna, uwielbiam takie akcje, nie tylko na pasach rozbiegowych na au...

źródło: comment_1625494651aMqBBgY2ugPzUazCjfjVzK.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
@SpalaczBenzyny BTW ciekawa grafika, gdzie ktoś ciemnym kolorem zaznaczył powierzchnię skrzyżowania dla ameb co się kłócą że A-7 i masz ustąpić pierwszeństwa (np przy zmianie pasa ruchu jednocześnie na środkowy ze skrajnego lewego i prawego) bo ten cały pas tzw. rozbiegowy jest podporządkowany XD Tak naprawdę czerwone auto zmienia pas ruchu za skrzyżowaniem na ogólnie znanych zasadach zmiany pasa ruchu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@SpalaczBenzyny: Dlatego zawsze ale to zawsze, przed rozbiegiem robię sobie trochę miejsca tzn. Zwiększam znacząco odstęp do auta z przodu by tylko jak zaczyna się rozbieg dać po garach, płynnie się włączyć i mieć pewność, że żadna ameba nie będzie mnie hamować na rozbiegu jadąc 60-70km/h tym samym na końcu każdego rozbiegu ekspresu czy to autostrady z łatwością idzie uzyskać prędkość powyżej 180km/h co pozwala bez trudu dostosować prędkość
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@SpalaczBenzyny: jako będąc ten z przodu, jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zatrzymać na końcu pasa rozbiegowego, przy różnych warunkach. No ale ja się nie ciągnę jak melepeta rozbiegowym do autostrady 70 km/h, tylko bujam auto do odpowiedniej prędkości
  • Odpowiedz
@SpalaczBenzyny: Dlatego zawsze ale to zawsze, przed rozbiegiem robię sobie trochę miejsca tzn. Zwiększam znacząco odstęp do auta z przodu by tylko jak zaczyna się rozbieg dać po garach, płynnie się włączyć i mieć pewność, że żadna ameba nie będzie mnie hamować na rozbiegu jadąc 60-70km/h tym samym na końcu każdego rozbiegu ekspresu czy to autostrady z łatwością idzie uzyskać prędkość powyżej 180km/h co pozwala bez trudu dostosować prędkość


@lenanela:
  • Odpowiedz
  • 0
Uwielbiam jak jadę dużym 80km na ekspresowej i jada debile w osobówce z prędkością 50km i czeka, az ja mu 40t zestawem wyhamuje.
  • Odpowiedz
Samemu mi się zdarzy tak zrobić jak jedzie jakaś niemota która nie potrafi się włączyć do ruchu


@Kalafioor: A ja dla odmiany, jak jest prawy pas wolny (lewy od rozbiegowego), to wrzucam migacz i delikatne wyjeżdżam i czekam aż dwaj przede mną powoli sobie zmienią pas (ja razem z nimi, tak, żeby czuli, że mogą bezpiecznie to zrobić nawet jak jadą wolno) a potem spokojnie mogę ich lewym pasem wyprzedzić i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SpalaczBenzyny: myślę że problem leży w szkoleniu kierowców i chodzi zarówno o włączanie się do ruchu jak i o kulturę jazdy tych co już są na autostradzie. Widząc auta które chcą się włączyć do ruchu powinno się z automatu zjechać na środkowy lub lewy pas (oczwiscie jeśli jest taka możliwość) tak żeby umożliwić im bezpieczne wskoczenie na prawy pas. Rzecz w tym że u nas się tego, nie wiedzieć czemu, nie
  • Odpowiedz
@SpalaczBenzyny: i tak gorzej jest w miastach, jak na kończącym się pasie stoi 5 aut, każde podjeżdża do końca pasa i płynnie się włącza, a ten piąty próbuje się wcisnąć mając 15 metrów pasa przed sobą. Ech, największy pet peeve przy jeżdżeniu autem.
  • Odpowiedz