Wpis z mikrobloga

@Marcowy_Kot: zdecydowanie prościej będzie Ci trzymać zbilansowaną dietę(i na utrzymaniu jej powinno Ci najbardziej zależeć - jeżeli Twoim celem jest zrzucenie wagi i nie jesteś na nic chory / uczulony to nie wiem po co Ci keto).

Większy sens będzie miało jak potrzymasz dietę kilkanaście tygodni niż rzucisz to po kilku dniach bo Ci się zachce pieczywa albo w ogóle rzucisz to wszystko w @#!2.
@Inveth: od kilku miesięcy ograniczyłem spożycie pieczywa i mogę bez niego żyć, widzę w Keto szansę na inne podejście do schudnięcia, lubię smażone (nawet bardzo), pieczone, mięso, nietoleruje mleka, które jest bazą w wielu pozycjach w zbilansowanej diecie, nie mam czasu na ciągłe liczenie kalorii i często nie będzie to możliwe. Jedynie zastanawiam się nad zrobieniem morfologii aby mieć pełny podgląd w stan obecnej sytuacji i po jakimś okresie na Keto.
@Marcowy_Kot: jak nie zamierzasz liczyć kalorii to keto ani żadna inna dieta nic Ci nie da - liczenie kalorii to jest niestety 'mus' żebyś mógł zrzucić kilogramy - chyba że wierzysz w w treści jakichś pseudo kanałów na youtube i rewolucyjną dietę keto na której nie musisz liczyć kalorii. Bez deficytu nie zrzucisz nawet grama - i czy będziesz na keto czy na paleo czy na diecie to nie schudniesz.

Zbilansowaną