Wpis z mikrobloga

@johny-kalesonny: siemanko, jestem wyborcą #konfederacja i mam totalnie w dupie, że Tusk wraca - znam również wielu wyborców tej partii i u nikogo nie zaobserwowałem żadnego "kwiku" - także, Twoje wysrywy są wyjęte z dupy.

Poza tym, jeśli jego powrót odbierze trochę elektoratu pisu i w sumie #!$%@? lewicy kierowanej przez idiotów typu Zangberg i Biedroń to nawet lepiej. Im więcej partii w sejmie tym trudniej będzie przepychać ustawy po nocy.
@johny-kalesonny: Myślisz, że on zaproponuje coś nowego poza "odsuńmy PiS od władzy"? W czym jest dla młodych bardziej atrakcyjny od medialnej bestii, czyli Hołowni, czy też lewicy która uznała że w sumie można przekalkować program PiS i okrasić nutą LGBT i aborcji, ale nie tak znowu bezczelnie żeby do siebie nie zrazić?

Z drugiej strony, jak wraca to nie po to żeby dostać lanie od Jarka. Musi mieć jakiegoś asa w
@Lukardio: kuce będą musiały przyjąć jakąś konkretną postawę wobec Tuska, a i tak niezależnie od wyboru (który jest przewidywalny - będą ręka w rękę z propagandą atakować i wybielać Kaczyńskiego) znajdą się w złej sytuacji. Elektorat Konferedacji bazuje głównie na nienawiści do Tuska, na tych prostych hasłach które przyniosły PiS sukces w 2015 roku, więc bezsensem byłoby odchodzenie od tego. Z drugiej strony - takie powtarzanie razem z PiS tej samej