Aktywne Wpisy
WielkiNos +299
Silne i niezależne juleczki nie mogą sobie kupić tulipanów za 5 zł tylko kradną od miasta i jeszcze się tym chwalą.
Dlatego w mieście nie powinno być żadnych kwiatków tylko same kłujące jałowce i berberysy.
#kwiaty #bekaztwitterowychjulek #architekturakrajobrazu #bekazpodludzi #kradno
Dlatego w mieście nie powinno być żadnych kwiatków tylko same kłujące jałowce i berberysy.
#kwiaty #bekaztwitterowychjulek #architekturakrajobrazu #bekazpodludzi #kradno
Kiedys_Mialem_Fejm +242
Tymczasem w alternatywnej rzeczywistości zwanej prawackim zoo na głównej winą za ciągły odpływ użytkowników serwisu Wykop nie jest wcale rasizm, szuryzm, ruska propaganda wisząca pół dnia w gorących na Mirko czy toksyczność przegrywów. O nie. Winą dlaczego ludzie nie wchodzą na ten folwark toksyczności jest oczywiście lewactwo, Unia, LGBT, PO i ABW(xDDDD zdjęcie w komentarzu)
Miałem jakoś skomentować, ale gość od ABW zrobił to w sumie za mnie( ͡° ͜ʖ
Miałem jakoś skomentować, ale gość od ABW zrobił to w sumie za mnie( ͡° ͜ʖ
- na wykopie "no co ty, byle korpo płaci 3 k netto jak tylko umiesz pokolorować komórkę w excelu"
- rzeczywistość , wysyłasz CV znając excela, angielski , brak odpowiedzi, chcesz się dowiedzieć czemu "wymagana technologia baz danych,tworzenie baz danych doświadczenie etc."
- na wykopie "no co ty, wystarczy znać excela i angielski i moja firma 3k netto daje od razu albo 4k netto" , na priv "daj email do tej firmy do HR"
- rzeczywistość "no sory, ale jeszcze trzeba znać delphi, pythona, c#, java, javascript, sql..."
- na wykopie "brakuje pracowników , poszukujemy pracowników, oferujemy pracę, barrdzo brakuje, to odezwij się do nas" na priv "a co to za praca ile płacicie" odpowiedź na priv "a znasz python, C#, C+, javascript, sql?"
- na wykopie "oj co tam opowiadasz, byle market 3 tysiące płaci na rękę, w mojej firmie na magazynie to 3k od ręki na rękę dają, nie trzeba nic umieć, bo to magazyn, może w excelu coś wpisać"
- rzeczywistość w tej firmie "a ma pan uprawnienia na wózki widłowe ? system SAP ERP ile lat pan obsługiwał ? 3400 brutto"
- na wykopie "u mnie cały czas szukają, jak znasz tylko angielski i umiesz tabelkę w excelu zrobić to od razu ciebie weźmiemy"
- rzeczywistość w tej firmie "a umie pan programować bramki logiczne procesorów?" "ile lat pan programował w ardurino?" to przykro mi"
na wykopie "jak możesz mówić o niskich zarobkach, byle praca, pomoc w markecie 3 na łapę, na magazynie 3.5 k na łapę placą", priv "podaj adres tego magazynu" odpowiedź "to poszukaj sobie ogłoszeń"
na wykopie "jak tylko skończyłeś politechnikę to co za problem z pracą za 5k na łapę, żaden problem, szukamy moja fima szuka, znasz trochę angielski?"
na priv "no a jaki kierunek ? a mechaniczny a nie elektronika ? czyli nie jesteś po elektronice ? czyli nie projektowałeś płytek drukowanych 10 lat? to nie programujesz mikrokontrolerów ? a to sory"
na wykopie "moje korpo cały czas szuka ludzi, co ty gadasz, że pracy nie ma"
na priv "daj namiary na HR"
rzeczywistość "szukamy java developer, szukamy C# developer senior 10 lat doświadczenia, szukamy python developer, szukamy adwokat z aplikacją adwokata specjalizujący się w prawie korporacji i podatkowym"
na wykopie zaraz mi pod tym postem kolejny odpisze "co ty piedolisz, przecież za 4 k do ręki u mnie w mojej firmie płacą jak tylko umiesz komputer włączyć i w wordzie 2 słowa napisać"
ja mu odpiszę na priv "daj namiary gdzie ta firma" i znów się okaże "ale w pythonie ile aplikacji napisałeś ?" lub "a masz uprawnienia spawacza podwodnego bo szukamy za 6 tysięcy sprawacza podwodnego do okrętów z delegacją do Niemiec"
#praca
smutno mi się to czyta, tym bardziej że dodatkowo pewnie nad sobą masz jakiegoś kmiota wsadzonego przez dobrą zmianę który nie żyje tyle ile ty masz doświadczenia zawodowego na tym stanowisku.
Powodzenia mirku, obyś znalazł robotę w jakiejś spółce która robi coś na czym
@vilas: Nie chcę być niemiły, ale takie umiejętności dobre są dla praktykanta w korpo. Obecnie korpo stoją na SAPie / podobnych systemach, a umiejętności w zakresie Excela to przynajmniej tabele przestawne, bo obórka danych, czy XML w zakresie podstawowym, bo żeby głupią deklarację
To już nie jest moja wina że robota laborantów jest tak wyceniana, a oni nie potrafią się zbuntować.
Wiem że urzędnicy mają różne roboty, ale to
@vilas: Bo się boją konkurencji. Kiedyś Żabka wyraźnie pisała w ogłoszeniach,że szukają ajentów maksymalnie z wykształceniem zawodowym.Nawet mając maturę nie miałeś szans na prowadzenie sklepu, dlatego że w lot policzyłbyś ryzyko i wypunktował managera z Fabii w 5 sekund
@vilas: A co to pracodawce obchodzi? Dorosnij.
@vilas: Czyli 20 lat
Też pracowałam w budżetówce, od pierwszych lat dorosłego życia (21 lvl) do 28 lvl. Mimo że skończyłam w jednej z tych co płacą stosunkowo dobrze, to wciąż dużo mniej niż byle korpo z podobnym zestaw umiejętności i doświadczeniem. Tylko jest taki problem - budżetówka stygmatyzuje. Korporacje nie lubią cywilnych, a szczególnie cywilnych w średnim
Nie czytałem całego wątku, ale zgadzam się z Tobą w 100%. Studia mechaniczne, politechnika jedna z najlepszych i już pod koniec inżynierki zrozumiałem, że w zawodzie pracy prawdopodobnie nie znajdę. Znaczy - znajdę, bo miałem świetne oceny, ale potencjalne firmy w okolicy można policzyć na palcach jednej ręki i wcale nie są to bardzo ciekawe zajęcia. Zajrzałem do ofert pracy w biurze karier, a tam 90% praca dla programistów. No
https://www.wykop.pl/wpis/58520199/mam-31-lat-robie-w-januszexie-za-3000netto-jestem-/
Praca jest, to dobrej trzeba poszukać. W korpo siedziałem dwa lata i było super, zarobki prowizyjne, nawet do 10k mies najlepsi wyciagali. Wystarczyło nie być dzbanem. Może w tym tkwi problem?
@everybodykombinerki: To przeczytaj, bo gosc narzeka, ze nic nie umie i nikt nie chce go zatrudnic za 10k.