Wpis z mikrobloga

@klinsman: No i to już jest kwestia indywidualnego odbioru. Ja przyznaje, że mam lekki odchył na poziomie kolorów i sprowadzanie wszystkiego do ciepłych barw. Również nie obrabiam tego na profesjonalnym monitorze, a każdy też ma inne ustawienia u siebie przez które wygląd zdjęcia będzie się różnił. Ale na szczęście nie robię tego dla nikogo, nie mam z tego pieniędzy, więc mogę sobie pozwolić na moje prywatne uniesienia w fotografii i jej
@mrsopelek i jak wyglądają przygotowania do takiego zdjęcia? sprawdzasz rozkład jazdy gdzie dane pojazdy komunikacji miejskiej mają się spotkać czy siedzisz i liczysz na łut szczęścia, chociaż w to wątpię. Opowiesz coś o kulisach takiego zdjęcia?
@Nwojtek: W Gdańsku byłem tylko na tydzień, na wakacjach. Przed przyjazdem zrobiłem sobie mały research miejsc w które się udać. Przyjechałem tutaj, zobaczyłem, że ruch pociągów jest spory i liczyłem, żeby jakiekolwiek "spotkanie" złapać. Ale zwykle było tak, że pociąg jechał, a żadnego tramwaju nie było widać. Wszedłem w rozkład pociągów, żeby zobaczyć, czy coś ciekawego poza miejskimi będzie jechało. No i było Pendolino, które odjeżdżało z Oliwy 18:24. Zobaczyłem też
@mrsopelek tak, bardzo, ja uważam że jak ktoś jest dobrym fotografem to takie przyfarcone zdjęcia się zdarzają częściej, tobie się wydaje że to szczęście, ale tak naprawdę jest to gdzieś tam w głowie człowieka sukcesu jest to że robi dobre zdjęcia o czym sobie nawet nie zdajemy sprawy, no i wiadomo umiejętności też się liczą. Dziękuję za odpowiedź