Wpis z mikrobloga

  • 42
@120_Dni_Sodomy Żon Locke oczywiście, jeśli chodzi o ulubioną postać. Z minusów to musiałam konkurować z rodzicami o pilot bo oglądali bodajże Barwy Szczęścia albo M jak miłość, ewentualnie nawet to i to. Niedawno dopiero nadrobiłam wszystkie odcinki.
  • Odpowiedz
@120_Dni_Sodomy: pamiętam jak premiera pierwszego sezonu przypadała na moją podstawówkę. Jeden ziomek w klasie miał internet i ogarniał torrenty i miał wszystkie odcinki szybciej. Jak mi powiedział że na koniec 1 sezonu znajdą bunkier, a w nim chłopa co musi co X czasu wpisywać kod inaczej będzie koniec świata to myślałem że mnie trolluje.
  • Odpowiedz
@120_Dni_Sodomy: muszę nadrobić
Pamiętam jak drugi sezon leciał kiedy w 5. klasie podstawówki byłem. Odcinki leciały w czwartek, na drugi dzień był basen na WF i z kumplami dyskutowaliśmy o ostatnim odcinku. W piątek koło 13. była chyba powtórka.
PS. Do Kate to konia waliłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@120_Dni_Sodomy: dosłownie 3 tygodnie skończyłem moją czwartą rundę (na disneyu od dawna było, nie czaję skąd taki hype teraz, że jest na netflixie). Coś czuję, że nie ostatnią. Z ulubionych postaci - chyba mimo wszystko Sawyer, widać było, że to ogólnie dobry chłop, tylko dzieciństwo zniszczyło mu życie
  • Odpowiedz
Powiem szczerze że dosyć mnie ta historia wciągnęła ale potem trochę przerosła i nie pamiętam nawet jak się skończyła. Mam na dysku czeka na chwilę w której będę mógł wrócić do tamtych dni i dokończyć jak należy.
  • Odpowiedz