Wpis z mikrobloga

#globalneocieplenie #ekologia #klimat #gruparatowaniapoziomu #neuropa

____________________________________________________________________

KRÓTKI WSTĘP

Dlaczego napisałem ten tekst?

Uznałem, że poświęcę nieco czasu wyjątkowo ważnej tematyce. Patrząc na to, jak niewiele osób poważnie traktuje zagadnienia związane z kryzysem klimatycznym, a olbrzymia grupa ludzi zaślepiona jest prostymi i pseudonaukowymi frazesami głównie konserwatywnych publicystów i polityków, pomyślałem, że chociaż tak mogę się przyczynić dla dobra sprawy.

Poniższy tekst jest ledwie powierzchownym dotknięciem wyjątkowo szerokich i trudnych zagadnień, ale myślę, że będzie świetną pigułką wiedzy w rozsądnym wydaniu, które może również służyć za małą ściągawkę w walce z klimatycznymi denialistami.

Za wszelkie uwagi i głosy konstruktywnej krytyki serdecznie dziękuję - najważniejsze jest wspólne dążenie do meritum.
___________________________________________________________________
CZĘŚĆ WŁAŚCIWA
Kilka argumentów używanych przez denialistów...

"OK, ocieplenie klimatu ma miejsce, ale nie jest odpowiedzialny za nie człowiek."

Emisje wulkanów podwodnych wynoszą średnio ok. 81 mln ton CO2/rok (według pomiarów z ostatniego półwiecza). [1]Powyższe emisje nie są jednak zbyt istotne z uwagi na produkty gwałtownych przemian, takich jak np. lawa powstała na dnie oceanu, która pochłania różne gazy, w tym CO2. Co z wulkanami lądowymi? Te z kolei emitują 242 mln ton dwutlenku węgla rocznie (dane z 2002, w tym akurat roku były wyjątkowo aktywne)[1] Nie jest to jednak wcale tak dużo... Gdybyśmy mieli porównać ilość dwutlenku węgla emitowaną przez wulkany i ludzkość, to daleko byłoby do stosunku 1:100. W samym tylko 2019 roku spalanie paliw kopalnych spowodowało wyrzucenie do atmosfery 32 mld ton CO2 [2].
_________________________________________________________________
"Dobra, a co z aktywnością słoneczną? Przecież nie mamy na nią wpływ, a to ona tak naprawdę ma największy wpływ na naszą atmosferę!"

Przede wszystkim, gdyby faktycznie rosnąca aktywność słoneczna miałaby w znacznej większości wpływ na naszą atmosferę, zaobserwowalibyśmy równomierny wzrost temperatur (oraz wynikającą z niego zmianę w gęstości we wszystkich częściach atmosfery) (rys 1 w poście, via skepticalscience.com)

Najważniejszym jednak argumentem przeciwko powyższej tezie jest brak korelacji pomiędzy aktywnością Słońca a średnią temperaturą atmosfery po 1960 roku (rys 2 w komentarzu)[3][4].
__________________________________________________________________
"Topnienie lodu nie powoduje podniesienia poziomu wody, wiemy to m.in. dzięki prawu Archimedesa, więc straszenie roztapiającymi się lodowcami nie ma podstaw naukowych!"

Byłoby tak, gdyby Antarktyda czy Grenlandia były tylko i wyłącznie "kostkami lodu". Są jednak lądolodami, więc spływająca z nich woda pochodząca z topnienia lodu faktycznie zwiększy objętość wód znajdujących się pod nimi. [5]

Co więcej, roztopienie się powyższych lądolodów będzie miało różne tragiczne skutki takie jak: zmiany pola grawitacyjnego po zmianie rozkładu masy na Ziemi po stopnieniu lądolodów, zmiany izostatyczne, zmiany prądów oceanicznych. [6]
Najgorsze jest jednak to, jakie gazy są ukryte pod czapami lodowców. M.in. jest tam ukryty metan, którego uwolnienie powoduje efekty niewyobrażalnie gorsze niż w przypadku dwutlenku węgla. [7]
Na jednostkę masy CO2, ta sama ilość metanu wyemitowana do atmosfery ma 80x większy potencjał tworzenia efektu cieplarnianego (GWP) w perspektywie 20-letniej, a w skali stulecia - ok. 25x większy. [12]
____________________________________________________________________
"OK, ale co my takiego możemy zrobić? Przecież popatrz sobie na wykresy emisji CO2 Chin! To co my produkujemy w Polsce, to małe piwo w porównaniu do nich!"

Po pierwsze: jest to argument typu tu quoque [8], stąd jest niemerytoryczny. Po drugie: jeśli patrzymy tylko i wyłącznie na ogół CO2 emitowanego przez całe państwo, to faktycznie, emisja Chin jest w absolutnej czołówce całego świata (10877 megaton CO2 w ciągu roku dla Chin; dla porównania emisja Polski to 319 megaton CO2/rok). Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę liczbę ludności mieszkającej w każdym z tych krajów, to już wcale nie jesteśmy tacy niewinni.

W przeliczeniu na osobę przeciętny Chińczyk produkuje 7,7 ton CO2/rok, podczas gdy przeciętny Polak produkuje aż 8,4 ton CO2/rok. [9]
Co więcej, proszę zwrócić uwagę na to, że PKB dóbr eksportowanych z Chin do innych państw wynosił ponad 18% [13], będąc tym samym największym dostawcą na świecie [14] - stąd produkcja CO2 wydaje się stosunkowo bardziej uzasadniona w przypadku Chin.

Nawet gdybyśmy produkowali tyle samo gazów - problem dotyczy nas wszystkich i ma wpływ na cały świat.

____________________________________________________________________
"W porządku, ale powyższe argumenty mnie nie przekonują, przecież my w Polsce sobie poradzimy, rynek da radę! W najgorszym wypadku przesiedlimy się nieco bardziej na północ i wszystko będzie ok!"

Sektorem gospodarki, który najmocniej ucierpi przez globalne ocieplenie jest rolnictwo. Dzięki temu sektorowi mamy przede wszystkim żywność. Każdy z sektorów gospodarki nie jest jednak zupełnie niezależny i autonomiczny - wzrost cen i kryzys w jednym z nich powoduje również zmiany w pozostałych sektorach. W 2019 roku rolnictwem zajmowalo się prawie 27% całej populacji na świecie. [9] To całkiem sporo, a biorąc pod uwagę współczesne modele, zajmowani się tego typu pracą będzie co raz trudniejsze. (rys 3 w komentarzu, via Aiguo Dai)

Podwyższenie średniej globalnej temperatury o 1,5 stopnia Celsjusza tylko i wyłącznie w XXI wieku skutkować będzie tym, że co najmniej 50% więcej osób będzie miało olbrzymi problem z dostępem do wody zdatnej do jakiegokolwiek użytku. [10] To z kolei oznacza np. masowe, niezaobserwowane nigdy wcześniej w takiej skali migracje ludności. Niestety, nie wystarczy rozszerzyć zakresu pól uprawnych na wyższe szerokości geograficzne: gleby tundrowe i arktyczne są wyjątkowo ubogie i nie nadają się do upraw. Co więcej, okresy ze sporym nasłonecznieniem są tam wyjątkowo krótkie, zatem i okres, który mógłby służyć jako okres wegetacji dla roślin uprawnych, jest niewystarczający.
_____________________________________________________________________

Przypisy:_

1) https://www.usgs.gov/natural-hazards/volcano-hazards/volcanoes-can-affect-climate
2) https://essd.copernicus.org/articles/11/1783/2019/
3) https://climate.nasa.gov/climate_resources/189/graphic-temperature-vs-solar-activity/
4) https://skepticalscience.com/solar-activity-sunspots-global-warming.htm
5) https://academic.oup.com/gji/article/170/1/145/2019346
6) http://www.climatechange2013.org/images/report/WG1AR5_Chapter13_FINAL.pdf
7) https://www.nasa.gov/feature/goddard/2018/unexpected-future-boost-of-methane-possible-from-arctic-permafrost
8) https://pl.wikipedia.org/wiki/Tu_quoque
9) https://publications.jrc.ec.europa.eu/repository/handle/JRC113738
10) https://data.worldbank.org/indicator/SL.AGR.EMPL.ZS?fbclid=IwAR1m_O1wcrzdxmPR5Bsi2aA_C-A-eUyjhPAAxN5geLGWM4iSR9jc3O9gOOk
11) https://www.ipcc.ch/sr15/
12) https://climatechangeconnection.org/emissions/co2-equivalents/?fbclid=IwAR1o79ZGv2z265jd_gt3MLQJ6P0H0A53roHXTsozwTBVjGk6p_l7BU5fdKo
13) https://tradingeconomics.com/china/exports-of-goods-and-services-percent-of-gdp-wb-data.html?fbclid=IwAR0OPW33Dc9p_qMYfUTF78bwmA8N6yKZBsp8GtiiGLjbH6O7kKLjKnitlt4
14) https://www.statista.com/statistics/264623/leading-export-countries-worldwide/?fbclid=IwAR12SaxafE6dIFlna0iEcSm0e6wBtVGDTuT-sKoJUJvrm684j3vieJh3Las
Pobierz theicecold - #globalneocieplenie #ekologia #klimat #gruparatowaniapoziomu #neuropa 
...
źródło: comment_1624348565b02BiuAEXkTDvMqhmIa3k0.jpg
  • 88
@theicecold: Hej tak z czystej ciekawości bo spotkałem się z dużą ilością sceptycyzmu apropo tego:
Jak duży wpływ mają zmiany klimatu na bardziej "mierzalne" wartości "codzienne" jak poziom oceanów, temperatury w zamieszkałych obszarach itd. ? Wiem o nasileniu extremalnych wydarzeń pogodowych ale nie widziałem żadnych modeli apropo wzrostu innych rzeczy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@theicecold: też właśnie Norwegia mi przyszła na myśl ale jak dla mnie z drugiej strony dla mnie tam za zimno. A o masowe emigrację może nie ma co się tam obawiać, bo pewnie zrobią regulacje jak im to będzie nie na rękę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@theicecold: True. Liczę na ogar Norwegów. W tym roku pokazali że jak chcą to mogą.
A co myślisz o Szwajcarii? Jakby tam się udało dostać na dłużej teraz to tym lepsza destynacja to jest chyba pod oba tymi względami?