Wpis z mikrobloga

@joyko: bo nie ma żadnego logicznego argumenty ograniczającego swobodę ubioru w szkole, czego nie można powiedzieć o pracy (w zależności od zajmowanego stanowiska)
  • Odpowiedz
@joyko wszystko zależy od tego gdzie pracujemy, jeśli klepiemy tabelki w Excelu to tu podtrzymuję zdanie, że każdy powinien się ubierać tak jak mu wygodnie. Natomiast jeśli wykonuje pracę, która na przykład polega na formalnym reprezentowaniu firmy czy braniu udziału w ogólnie pojętych formalnych wydarzeniach (przedstawiciel handlowy, członek zarządu, zawody prawnicze) wtedy wymaga się od niego vardzo formalnego stroju. Jeśli pracuje w warunkach, które wymagają szczególnych zabezpieczeń jak ratownik medyczny, policjant, strażak
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Radewiat: xddddddd oj straszne, 10latki nie mogą się malować do szkoły, a 13latki łazić z gołym brzuchem i dupą xD
  • Odpowiedz
@Agemaker: gościu ja wiem, że lewactwo mocno łamie wszelkie zasady ale w normalnym świecie jest coś takiego jak strój który zależny jest od miejsca i czasu. Po prostu nie wypada ubierać się tak albo inaczej i twoje "mi tak wygodnie" bulwersuje resztę społeczeństwa. Dzieci nie mogą ubierać się jak #!$%@? koniec kropka. Chcesz żyć w społeczeństwie gdzie 13letnie dziewczynki chodzą nago w gorące dni a chłopcy masturbują się przy nich "bo
  • Odpowiedz
@metatrotro: Zalezy od korpo. Pracowalem w sumie w 5 roznych duzych i tylko 1 mialo takie przepisy. W pozostalych normalnie nikt na takie #!$%@? nie zwracal uwagi.

Zreszta jak nie masz dresscode wpisanego w regulamin ktory podpisywales to ci moga naskoczyc bo podstawy prawnej niema zadnej - jak cie zwolnia to sad pracy gdzie wygrasz bez problemu.

Nie ma co sie bac pracodawcy w tym kraju jak ktos w korpo pracuje
  • Odpowiedz
@Agemaker: Mam wrażenie że jesteś trochę oderwany od rzeczywistości.
Zacznijmy od tego, że szkoła nie tylko ma za zadanie nauczać. Szkoła również wychowuje, jak i przystosowuje do życia w społeczeństwie. A żyjąc w społeczeństwie musisz przestrzegać pewnych zasad. Zasady panujące w szkole reguluje m.in. statut szkoły i w tym statucie masz zapisane zasady dotyczące ubioru - czyli tak jak widać na załączonym obrazku, ubiór ma być schludny i nieprowokujący. To naprawdę
  • Odpowiedz
@10minuteman: To z korpo to był przykład,Motorniczy tramwajów mają podobnie...
Tak kiedyś zrobiłem - przyszedłem w krótkich spodniach, Szefowa mnie opierdzielila to odpowiedziałem, że sama jest krótko ubrana a do tego, że składam wypowiedzenie.. .
  • Odpowiedz
@metatrotro: w jednym korpo pan architekt ( w sensie IT ) przyszedl w krotkich gaciach i lackach bo bylo goraco. Pani menago do niego z ryjem gosc sie tylko usmiechnal i ja olal.

Jednak sie okazalo ze menago jest latwiej znalesc niz specjaliste - ale to przyklad skrajny.

Generalnie wymaganie dresscode od ludzi nie pracujacych bezposrednio twarza w twarz z klientem to jest jakis mega archaiczny zwyczaj ktory u niektorych z
  • Odpowiedz
To wasza wina i wasz problem skoro jesteście takimi zwierzętami, że dosłownie kawałek odsłoniętego ciała was "prowokuje" xD później tacy sami jak ty mówią, że to oczywiście ofiara jest winna a nie sprawca jeżeli chodzi o przestępstwa na tle seksualnym.


@Filippa: Trzeba czytać ze zrozumieniem.
Chyba Korwin miał rację, więcej sensu ma dyskusja z psem niż z kobietą xD
  • Odpowiedz