Wpis z mikrobloga

Zamiast przeglądu drożyzny przyjrzymy sie dzisiaj niemieckiemu rynkowi pracy.

Bezdzietny kasjer/kasjerka wzieci "z ulicy" na 1 "najgorszej" klasie podatkowej mogą liczyć ok 2000€ brutto samej podstawy na start. Daje nam to 1435€ netto czyli 6150zł samej podstawy bez dodatków! Do tego dochodza inne bonusy:

- premia
- dodatkowo platne nadgodziny
- 6 tygodni platnego urlopu
- zwrot kosztów dojazdow do pracy
Itd.

To jeden przyklad na najniżej opłacanym stanowisku jakim jest kasjer w markecie. Kilka innych przykładów miesięcznego wynagrodzenia dla specjalistow w mojej okolicy znajdziecie w komentarzu.

#niemcy #pracbaza #pierwszapraca vs #polska
f.....k - Zamiast przeglądu drożyzny przyjrzymy sie dzisiaj niemieckiemu rynkowi prac...

źródło: comment_1624186378iZXN7cwQNKZJOOlMCiVsM1.jpg

Pobierz
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 57
Najbardziej lubię argument "bo koszta życia w De są większe niż w Pl". Prawda jest taka, że do około 2018 roku jeżdżąc do Polski na weekend czesto obkupywaliśmy się w sklepach bo jednak wychodziło taniej, no może też przez jakiś sentyment. Ostatnie 3 lata to jakiś #!$%@? western, w Polsce nie chodzimy już na zakupy bo się to nie kalkuluje, mało tego, dużo rzeczy wozimy znajomym z Niemiec jak za jakiegoś #!$%@?
  • Odpowiedz
@Jasak: i jeszcze się doczepie na chwile. W DE można pracować od 16 roku życia wiec mieszkając ze starymi w dniu 17 urodzin masz najnowszy sprzęt na chacie bez problemu pracując w najsłabiej płatnej robocie. Mając 20 lat jeździsz nawet autem z salonu.


@Janusz_z_Rivii a u nas nie mozna od 16 roku zycia pracowac? Xd
  • Odpowiedz
@Janusz_z_Rivii mogę tylko potwierdzić słowa kolegi :) w Niemczech ceny w sklepach sa takie same jak w polsce a nawet niższe (pierwszy lepszy przykład coca-cola XD). #!$%@? polaków o wysokich kosztach życia w Niemczech to smiech przez łzy i wkrecanie sobie na siłę, że w polsce jest lepiej XD
  • Odpowiedz
@Wasz_Pan: Ok, nie będę komentował skoro piszesz że masz wrażenie że w Polsce co drugie auto to nówka:) sprawdź sobie może roczne zarobki mieszkańca Niemiec i jego polskiego odpowiednika a następnie sprawdź cenę salonową jakiegoś auta ze średniej półki. Będziesz zszokowany i odkryjesz Amerykę.
  • Odpowiedz
@Adasko97: Ostatnio oddałem do pierwszego lepszego serwisu komputerowego kompa, który się wyłączał po kilku minutach (miałem stresa bo przecież koszta usług w DE są astronomicznie wysokie jak głoszą Polacy). Diagnoza: uszkodzona płyta główna. Dzwoni Niemiec do mnie pyta czy wymieniamy. Ja mówię że ok, co zrobić. Przychodzę po kompa - rachunek 100€ a w kompie nowa płyta o wartości 70€, czyli za zdiagnozowanie usterki, zamówienie płyty, montaż i testy wzięli
  • Odpowiedz
@pumpkinguy: 3 moich znajomych w ciągu ostatniego roku wróciło z pracy z Niemiec do Polski. Jeden jest ciągle bezrobotny, bo się nie może przestawić, że w DE płacili mu ponad 12k pln, a w W-wa proponuje 3600 brutto. Koszta podobne, niektóre rzeczy ze spożywki są tańsze. Ogólnie wkrótce wraca do Niemiec. Pozostałe dwie osoby przyjechały do Polski w sprawach rodzinnych i na urlop. Już wróciły.
  • Odpowiedz
co najmniej wynajmem mieszkania


@pumpkinguy:

Jena Turyngia: uśredniając koszt wynajmu mieszkania za metr kwadratowy to 10-14 €.
Ale wystarczy pojechać 20 km do Apoldy i masz 5-6 €.
  • Odpowiedz
@Jasak: odechciewa się mieszkać w Polsce xd
@Wasz_Pan: @Korfanty39: już był kiedyś wpis na wykopie jak ktoś cisnął beke z jakiegoś prezesa firmy w Niemczech co nie miał samochodu tylko jeździł komunikacją miejską. Wydaje mi się ze tam jest po prostu inna mentalność i nie wiem czy lepsza czy gorsza od polskiej ale jest po prostu inna i to widać. Druga sprawa że te auta nowe
  • Odpowiedz
@fajnypierozek: O mój ulubiony temat, bo zawsze musi się pojawić zesrańsko w temacie, że po co przeliczać na ZŁOTÓWKI!!!! KOSZTY ŻYCIA WIĘKSZE W NIEMCZECH
A potem wychodzi, że
*Codzienne zakupy kosztują tyle samo
*Ciuchy, wszelka elektronika, płyty, książki, filmy - tyle samo albo i mniej
*Popularne usługi streamingowe itp tyle samo, bo zazwyczaj mają jednolitą cenę niezależnie od miejsca na świecie, a do tego możesz mieć nawet szerszą ofertę
*Prąd, wywóz śmieci
  • Odpowiedz
@pumpkinguy kiedyś chodziłem do niemieckiego reala gdzie kasjerzy jeździli np. dwu letnim audi Q5. Sam pracowałem za minimum swego czasu i zarabiałem 1250euro, mając 2 takie pensje (z partnerką), żyliśmy na w ujjj wyższym poziomie niż w Polsce. Potem znalazłem pracę jako elektryk za 1700 netto (gdzie wszedlem do firmy z ulicy i łamanym niemieckim powiedziałem, że chce u nich pracować i dostałem umowę do podpisania) za te pieniądze można żyć
  • Odpowiedz