Kiedyś czytałem że LSD, psylocybina i szałwia wieszcza przynoszą pozytywny skutek w walce z chorobą alkoholową. Dzisiaj kupiłem sobie dwa piwa - nie otworzyłem ani jednego. Jakiś tydzień temu otworzyłem butelkę wina - stoi otwarta (i pełna) aż do dzisiaj. I tak dalej. W ogóle nie mam ochoty na alkohol. Nie pamiętam kiedy ostatnio piłem. Mam tak od ładnych kilku miesięcy.
@dziekuje: ani alkoholizm ani narkomania nie jest zjawiskiem pozytywnym; natomiast nie widzę nic złego w okazjonalnym napiciu sie piwa czy zjedzeniu grzybów. A osobiście wolałbym żeby ludzie raczej jedli grzyby, niż pili alkohol.
Poza tym grzyby do narkomani mają się tak jak napoje energetyzujące do alkoholizmu.
Przypominam, że na umowie o prace 20 000 zł brutto to tylko 14 000 zł netto i to tylko przez pół roku, bo później wpada się w 32% próg i jest to już 11 000 zł netto. Wynajem w Warszawie to +/- 4 000 zł. Pozdrawiam. #praca #pracbaza #pieniadze #zarobki #warszawa
Przypadek?
#narkotyki #psychodeliki #enteogeny
Komentarz usunięty przez moderatora
Halo, diiej? Proszę przyjechać na mirko!
Poza tym grzyby do narkomani mają się tak jak napoje energetyzujące do alkoholizmu.
@Gwaihir: masz 15 lat?
@Gwaihir: ;)