Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#pracbaza #przegryw
#!$%@? jak ja nie cierpię ludzi, rok neetowania za mną, chciałbym iść do pracy żeby zarobić na swoje wydatki + wreszcie przestać pasożytować na rodzicach
Jest jednak jeden problem LUDZIE, muszą mi we wszystkim przeszkadzać, nie będę mógł w spokoju pracować bo te zwierzęta będą mnie jak zwykle niepokoić, trzeba uprawiać te wszystkie społeczne pajaceriady żeby nie wyjść na dziwnego na którego chcąc nie chcąc i tak zawsze wychodzę, mówienie każdemu cześć tak jakbyśmy nie mieli tak na prawdę #!$%@? na siebie, każdy robi swoje, zawsze wychodzę na buca bo nie uprawiam żadnych gadek o dupie marynie tylko przekazuję najistotniejsze informacje,nie szukam znajomych bo oni tylko czekają aż coś powiem nie tak by mnie podkablować
Ja mogę tyrać i to ciężko no problem byle się opłacało ale moja aspołeczność mi nie pozwala być wśród innych
Od dziecka się zawsze buntowałem we wszystkim, nie jeździłem na spotkania rodzinne bo gardziłem uczestnictwem w obrabianiu dup i januszowym gadaniem, do kościoła nie chciałem chodzić, nie interesowałem się samochodami ani rolnictwem a mieszkam na wsi, koledzy w podstawówce kupowali pierścionki za 10 zł ładnym dziewczynom z klasy a ja tym gardziłem jak się poniżali, w życiu bym tak nie zrobił i pewnie dlatego mając 25 lat nie trzymałem za rękię
Zawsze starannie dobieram sobie z kim się koleguję a jak mi podpadnie to zrywam kontakt
Nie cierpię mieć nikogo nad sobą - szefa, kierowników, tego lubią to ok on się może #!$%@?ć a mnie nie lubi więc #!$%@? jak murzyn a i tak problem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60c92dcb174cfe000abe8d66
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 32
@AnonimoweMirkoWyznania: To nie pracuj z ludźmi tj. podejmij prace, gdzie nie współpracujesz z pracownikami. Np. jeżdzenie uberem czy taxą, nie musisz z nikim gadać tylko wozisz ludziom dupy. Możesz być autobusiarzem (ew. wlasna firma przewozowa). Możesz nawet na stację benzynową iść. Jedynie wtedy z klientami się użerasz. To pare przykładów z głowy, ale na pewno jest masa takich prac. Możesz żarcie rozwozić też.
@zewimen: Dlatego zależy gdzie, na stacji kasujesz i tyle, w sklepach spożywczych często widzę grażyny #!$%@?ące się o 5 groszy. Ale np. taki uber - niby masz klienta, ale jak Ci nie pasuje to mu możesz kazać wyjść. W sumie taki full solo zawód to jeżdżenie tirem, to może to? :D Innych pomysłów aktualnie nie mam
@AnonimoweMirkoWyznania: gdybyś w każdym zdaniu nie próbował się wywyzszac to można by powiedzieć że jesteś aspołeczny. Uważasz pewnie że to Twoje zdanie jest tym jedynym prawdziwym a wszyscy inni się mylą. Z boku wygląda to najczęściej tak że jak każdy popelniasz błędy ale pewnie to zawsze wina kogoś innego. Prawdopodobnie innym pracuje się z tobą równie ciężko co tobie z nimi. Kiedy oni się wywyzszaja to uważasz że są płytcy i