Aktywne Wpisy
Linnior88 +3
A teraz pytanie na serio , czy istnieje jakikolwiek facet który nie zdradza ?
Luke_Skywalker88 +59
#blackpill
Ehh ominęło nas pierwotne, "czyste" młodzieńcze uczucie. Pierwsza laska w okolicach liceum, ty też jesteś jej pierwszym. Nowe doświadczenia, nie mówiąc już o uczuciu rozdziewiczenia jakiejś Julki. Jest ta "beztroska", brak zmartwień dorosłego życia, brak zaglądania w portfel, po prostu przygoda.
Potem po zakończeniu edukacji już Julczyska po karuzeli, "wyszaleniu się" i "przejściach" patrzą, żeby wbić się na kwadrat za free. Zaraz ocena tego co masz, pracy, ile masz samochodów, jaki
Ehh ominęło nas pierwotne, "czyste" młodzieńcze uczucie. Pierwsza laska w okolicach liceum, ty też jesteś jej pierwszym. Nowe doświadczenia, nie mówiąc już o uczuciu rozdziewiczenia jakiejś Julki. Jest ta "beztroska", brak zmartwień dorosłego życia, brak zaglądania w portfel, po prostu przygoda.
Potem po zakończeniu edukacji już Julczyska po karuzeli, "wyszaleniu się" i "przejściach" patrzą, żeby wbić się na kwadrat za free. Zaraz ocena tego co masz, pracy, ile masz samochodów, jaki
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@PeterGosling: można. Kiedyś nasi zachodni sąsiedzi robili to hurtowo.
Takiemu psu najlepiej można pomóc eutanazją.
I niestety część ludzi nie chce o tym myśleć, wolą patrzeć jak zwierzę "samo odchodzi w domu". Cierpiąc jak #!$%@?.
@lordwiseguy_prime: Tak samo jest z ludźmi. Idą do lekarza dopiero jak stoją nad grobem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Typowa czerwonka jest typowa.
@Janusz_z_Rivii: a kto mówi o eutanazji? Zwierzęta usypia się z wielu względów. Psa mogą ci uśpić nawet jak włamywacza pogryzie na twojej prywatnej posesji.
Wg tej samej religii wg której istnieje niebo, zwierzęta nie idą do niego bo nie mają duszy.
Komentarz usunięty przez moderatora
@ovation: @banciur: robi się tak. Po prostu nadchodzi moment gdzie dalsze życie to bezsensowne przedłużanie cierpienia, leki przeciwbólowe wbrew powszechnej opinii nie działają w nieskończoność. Po jakimś czasie nawet te znacznie silniejsze od morfiny przestają działać i zwierze bardzo się męczy. Ludzie zresztą też.