Wpis z mikrobloga

Czas podsumowań. Odkąd kupiłem skuter:

- czas dojazdu zmniejszył się w moim przypadku z ok. 50-60 minut + szukanie miejsca na parkingu do ok. 20 minut (miejsca szukać nie muszę, bo wszędzie się zmiesczę). W jedną stronę.

- spalanie wynosi 2.3l/100 km, gdzie wcześniej wynosiło ok. 11 litrów

- ubezpieczenie to ok. 550 zł rocznie, wcześniej ok. 2100 zł

- koszt zakupu to niecałe 14 tysięcy złotych

- tańszy serwis i utrzymanie

- jeżdżę nowym sprzętem, a nie po kimś

Do pracy mam ok. 17 km. Biorąc pod uwagę, że w roku jest ok. 250 dni pracujących to:

- oszczędzam na dojazdach ok. 330 godzin, czyli 14 dni
-oszczędzam 740 litrów paliwa, czyli jakies 3800 zł

Jedyne czego żałuję to, że nie kupiłem skutera wcześniej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #motocykle #warszawa #wroclaw #poznan #krakow
derton778 - Czas podsumowań. Odkąd kupiłem skuter:

- czas dojazdu zmniejszył się w...

źródło: comment_1623584497GTIl0N1kXSOD49VZDQ3ps3.jpg

Pobierz
  • 147
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@derton778: w sumie słuszna uwaga, z tym zakupem wcześniej, bo byś nie był tak napalony. Jeździłem parę sezonów moto, parę skuterem. Pół roku to jest mordęga, a nie przyjemności i już nawet KM jest lepsza. Przy czym nie mówię, że się nie da, tylko to żadna przyjemność ani bezpieczeństwo.
  • Odpowiedz
spoko, ale w Polsce skuterem się da jeździć może z 4 miesiące xd


@r333m4k444: W Polsce jednośladem można jeździć przez 9-10 miesięcy. Od 5 lat mamy tak niestabilną pogodę, że już nie garażuje się motocykla przez zimę. W grudniu 12 stopni na plusie, a w kwietniu / maju trzytygodniowy powrót zimy. XD

Jedynym minusem jest deszcz. Posiadając motocykl lepiej sobie odpuścić, bo szkoda łańcucha. Skuterem można spokojnie śmigać pod kocem
  • Odpowiedz
@derton778: bardzo drogo ubezpieczenie cię wyszło. Nawet młodzi rzadko dostają więcej niż 200zl OC. Chyba że drogie AC masz.
Zimą jeździ się normalnie. Tylko jak są opady w nocy z przymrozkiem rano i robi się szklanka z lodu na drodze, to jest niebezpiecznie, ale to jest 7-9 dni w roku. Wtedy też się jeździ w mieście, tylko wolniej. A przy zakrętach zamiast skręcać przechylając się, faktycznie kręcisz kierownica, bo na lodzie skuter z pod dupy ucieka jak się przechylisz.

Z podgrzewanymi manetkami daj sobie spokój. Zwykłe rękawiczki z Decathlon za 100zl robią robotę. Koce też olej, na deszcz wystarczy ponczo wędkarskie lub bluza i spodnie przeciwdeszczowe, do ubrania na normalne ciuchy w minutę. O taka, w środku jest kieszonka aby ją poskładać i zajmuje tyle co mały zeszyt. Wrzucasz do kuferka i w lato masz #!$%@?. A na wiosnę i jesień to lepiej przy sobie nosić przy polskiej pogodzie

Opony masz seryjnie całoroczne i faktycznie się sprawdzają nawet zimą. Korzystaj i nie daj się zakrzyczeć plebsowi że "wyglądasz jak na kiblu" czy
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: widzę, że biegły w temacie. Co do przyczepności może to kwestia już dość starych opon. Mam je od nowości, a PCX z 2015 roku. Nie są twarde, ale może już straciły swoje właściwości, bo nawet spod świateł mam lekkie uślizgi gdy dodam za dużo gazu.
  • Odpowiedz