Wpis z mikrobloga

@snorli12: Oczywiście, jak to w prawicowych memach, w rzeczywistości jest kompletnie na odwrót. Nawet umiarkowane libki, czy same środowiska LGBT krytykują korpa za product placement pod przykrywką aktywizmu (podczas gdy te same podmioty finansują np. organizacje ultrakonserwatywne), nie mówiąc już o hard-lewakach pokroju antify, którzy do tych akcji odnoszą się z czysta nienawiścią.
Krytyka tzw. rainbow capitalismu jest rzeczywiście obecna, ale niektórzy przyznają, że może jest to cyniczne, ale z drugiej strony "oswaja" z osobami LGBT.


@Mr_Hand_of_Fate: A uważasz, że to nieprawda? Ja uważam, że owszem krytyka rainbow capitalismu jest słuszna, ale sam rainbow capitalism jest zjawiskiem pozytywnym dla lgbt.
Jeśli korporacja pozuje na "tolerancyjną" dla zysków to pośrednio również promuje tolerancyjne poglądy. Jeśli ktoś uwierzy, że producent jego ulubionych produktów jest pro-lgbt to