Wpis z mikrobloga

Ktoś włamał się siostrze na fb i zaczął pisać do ludzi żeby wysłali 500zl na blika. Kilkadziesiąt osób. Zmienił wszystkie dane konta. Wszedł na maila. Probował zalogować się do banku.
Poszliśmy zgłosić próbę oszustwa i włamania.
Stoimy przed okienkiem, a policjant wyjeżdza z tekstem: skoro nikt nie wysłał pieniędzy, co Pani chce zgłaszać.

Lenie i analfabeci. Życiowe porażki. Wstyd, że w ogóle nosicie orzełka. Ich stać tylko na to żeby suszyc ludzi zza krzaka albo za 1g blanta na skwerze.

#policja #polska #prawo #rzad #pis #pislicja
  • 77
  • Odpowiedz
  • 58
@CzarnyOwiec: już znam dane pana aspiranta sztabowego. Reakcja na przestawienie mu faktu że 286kk przewiduje karalność za usiłowanie bezcenna. Od razu dostał tryb ataku.
  • Odpowiedz
@gracilis: Różowa miała coś podobnego kilka lat temu, to ja groźbami próbowali zniechęcić. A skończyło się na "Zawiadomienie przyjęte, nic z tym nie zrobimy" ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Poszliśmy zgłosić próbę oszustwa i włamania.

Stoimy przed okienkiem, a policjant wyjeżdza z tekstem: skoro nikt nie wysłał pieniędzy, co Pani chce zgłaszać.


@gracilis: niepopularna opinia. Dobrze powiedział. Godziny cyber hakera bezpieczeństwa zeby namierzyć typa z pomocą fb i blika kosztuje więcej niż siostra ma na koncie. Niby mozna robić analizę i wywalić kasę w blotoz ale po co?
  • Odpowiedz
Dobrze powiedział.


@SRzeyamlon:

Niedobrze. Mógł chociaż udawać, że są potrzebni i pomocni. Ja wiem, że by im statystyki spadły, gdyby przyjmowali każde zgłoszenie, ale może by góra obniżyła wymagania.
  • Odpowiedz
Lenie i analfabeci. Życiowe porażki. Wstyd, że w ogóle nosicie orzełka


@gracilis: to się akurat zgadza. Przy czym w dobie natrętnych informacji o oszustwach internetowych, możliwościach zabezpieczania konta 2FA, to ze swoją różową nie stoicie na pozycji, z której możecie (ani ty - bo mówisz w jej imieniu, ani ona) rzucać oskarżenia ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@gracilis: Przecież policja to jest przeciętny osiedlowy sebiks bez podstawówki, tylko usankcjonowany prawnie i z blaszką z numerkiem- nie wymagaj od niego zbyt wiele.
  • Odpowiedz
@gracilis identyczną sytuację widziałem na własne oczy w zeszłym tygodniu na komisariacie na Żytniej w Warszawie jeśli to Ty Mirku to pozdrawiam. po dwóch dniach wizyt tam (bo po jednym dniu czekania nie udało mi się nic załatwić) to bez kitu możnaby nakręcic jakiś skecz z tego jak pracuje tam przyjmowanie zawiadomień
- przyszedłem zgłosić celowe zniszczenie mienia (jakiś sąsiad #!$%@? przejechał mi po rzeczach w garażu) -SKAD PAN WIE ZE CELOWO TO NIE DO NAS
-gruzin z ubera przyszedł załatwić zaświadczenie/notatkę z miejsca wypadku do ubezpieczenia - MY JUZ WYSTAWILISMY MANDAT JAK PAN PRZYJAL POSTEPOWANIE ZAMKNIETE TO NIE DO NAS
-kobieta przyszła że podczas interwencji po burzy ktos uszkodził jej samochód ściągając urwane drzewa - DROGA PANI TO ZDARZENIA LOSOWE BURZA TO NIE DO NAS
-gosciu przyszedl w takiej samej sprawie jak Ty z dziewczyną/siostra - KOCHANA PANI A SKAD MY MAMY WIEDZIEC ZE FAKTYCZNIE NIE ZOSTAWILA PANI GDZIES HASLA POZATYM POTRZEBUJEMY WSZYSTKO WYDRUKOWANE BEZ TEGO TO NIE DO NAS
-i moje ulubione - Ukrainka przychodzi że skradziono jej w barze torbę z dokumentami i słuchawkami nawet pokazuje że słuchawki są aktywne i dają sygnał pod jakimś adresem w Wawie - SKAD MAMY WIEDZIEC ZE TO UKRADZIONE A NIE PANI ZGUBILA TO DO BIURA RZECZY ZNALEZIONYCH PANI IDZIE A NIE DO NAS
  • Odpowiedz
przypomniało mi się jak oszukali mnie na telefon na eBayu gdzieś w okolicach 2008 roku :)

Poszedłem zgłosić to na policję.

Mój entuzjazm jako 18latek zgasł gdy policjant przyjmujący zgłoszenie na komputerze zaczął od napisania
"PROTOKUŁ"
i jeszcze dumny z siebie #!$%@?ł pogrubienie, wyśrodkowanie i czcionkę 48pkt :) finalnie sprawa umorzona;)
  • Odpowiedz
  • 23
@gracilis pare dni temu do babci mojej żony dzwonili oszuści z metoda "na listonosza". Babcia zadzwonila do mnie, pojechalismy do niej pogadac. Dzwonie na 997, nakreslam sytuacje, dyspozytor mowi, ze jak nie doszlo do przestepstwa to nic nie moze zrobic, ale zeby dolozyc cegielke do sprawy to jak babcia jest w stanie to zeby z nia pojechac na komisariat i zlozyc zawiadomienie o probie oszustwa. Pojechalismy we 3, mysle moze sprawdzą
  • Odpowiedz