Wpis z mikrobloga

@Messix: pierwszą kupiłem chinola NAC, przynajmniej swojemu dałem zarobić. Miał wytrzymać cięcie zapuszczonej działki, chwasty i nawet małe drzewka. Żyje drugi sezon i działa tak samo jak na początku. Jasne, że jak kupisz droższe to będzie lepsze, tylko ja dalej się zastanawiam czy do zwykłego domowego zastosowania jest sens wywalać 7x więcej ;)
  • Odpowiedz
@Messix: jak do pierdół to akumulator, jak coś więcej to 2t. Wszystko zależy też od budżetu, ale ja i tak kupiłbym coś dobrej firmy, bo raz że serwis i części zamienne, dwa jakość, a trzy to różne akcesoria np nożyce do żywopłotu do stihla dokupisz, a do jakiegoś badziewia to już nie bardzo. Tak samo z akumulatorem kupujesz raz ładowarkę i 2 baterie 18 czy 40v, a później możesz z
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Messix: przede wszystkim zastanów się jak dużo masz do koszenia i zakładam że to na domowy użytek.
Jak tylko podkosic przy krawężnikach, to szukaj małej podkaszarka aku 18v.
Jak jakas fosą, skarpa ale do wykoszenia w 30-40min to też aku ale już 36v (2x18v).
Jeśli raz na tydzień-dwa kilka godzin koszenia to już spalinowa 2T.
4T raczej na domowe zastosowania nie ma potrzeby.
A co do marek to ja nie szedł bym w te pro (no chyba że kasa się nie liczy). Do domowych zastosowań spokojnie dają rade marki srednie/marketowe, erbauer/dedra/worx/einhell jeśli mowa o aku i np. wspomniany NAC jeśli chodzi o spalinowe. Przy akumulatorach nie zrażaj się za od razu cena, bo potem możesz je wykorzystać do wszystkich innych
  • Odpowiedz
@Papasanbaba: @10101110001100101010101010: @melba: @stassma: @poleglem:
Ogolnie to buduje dom na dzialce 3000m i mi zarasta jakimis dzikimi krzakami. I potrzebuje wykosic przy kontenerze, przy bramie, no ogolnie tam gdzie praca idzie zeby nie lazic w haszczach po kolana. Wiadomo, calej dzialki 3000 kosic nie bede. No i nie chce tez kupowac jakiejs jednorazowki, bo zawsze sie chyba w domu cos takiego przyda.
  • Odpowiedz
@Messix: Jak na budowę to tylko spalinowa, bier coś mocniejszego bo i pewnie żyłkę na tarczę zmienisz żeby krzaki karczować. Wiem bo u brata było to samo. Czy markowa czy nie to już kwestia twojej cierpliwości, ja z bratem mamy NAC i są ok. Choć wiadomo nic specjalnego, części zamienne tanie i dostępne no ale jakieś elementy plastikowe bardzo lubią se pękać. Markowa na pewno lepiej sobie tu poradzi, ale
  • Odpowiedz
@Messix: Ja mam podobną działkę i od 10 lat mam stihla fs130 i jeszcze nigdy nic się nie działo, nie miałem nawet problemów z odpaleniem po zimie, a czasem kosiłem po 2 zbiorniki paliwa bez przerwy. Krzaki takie do 3-4 cm średnicy też bez problemu ścina, tylko tu już trzeba tarczę. I ogólnie tarczą ani trójzębem nie skosisz na zero przy drzewie czy kontenerze, ale za to dużą trawę kosi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Messix: ja bym celował w cos 2-2.5KM. A jaka firma to juz zależy od budżetu. Jak masz 1.5-2k i taki wydatek nie jest dla Ciebie problemem to śmiało bierz sthila/husqvarne. NAC podobnej mocy będzie kosztowa 350-400zl, plus jakieś 100-150 na lepsze szelki, przylbice i sluchawli. Raczej niczego tańszego bym nie brał. Ew. coś pośredniego np solo.
I to niestety tak że jakaś robotę zrobisz tym sthilem za 2k a naci
  • Odpowiedz