Wpis z mikrobloga

Pewnie widzieliście ostatnią akcję na przejściu dla pieszych, z dzieciakiem na hulajnodze i wyprzedzającym autem.
Poza oczywistym hejtem do kierującego (bo kierowcą to bym go nie nazwał), mierzi mnie to że prawie wszyscy na tym foto łamią zasady ruchu drogowego.
1 typ co wyprzedza w tym miejscu z tą prędkością. Wiadomo.
2 pani która zaparkowała swój niebieski cipkowóz na przejściu dla pieszych
3 dzieciak który przejeżdża przez przejście.
Tylko rodzice/opiekunowie prawidłowo prowadzą rowery. To "cud" że tam nie doszło do tragedii.

To sporo świadczy o naszym społeczeństwie.
#polska #polskiedrogi #ruchdrogowy #samochody ##!$%@?
tentakijeden - Pewnie widzieliście ostatnią akcję na przejściu dla pieszych, z dzieci...

źródło: comment_1623306918ZIKYmdIv1brHfVOuL3I8dg.jpg

Pobierz
  • 76
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@91mleko: Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

2) na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem;
  • Odpowiedz
Raczej problemem jest, że w ogóle wyprzedza na przejściu dla pieszych, nieważne z jaką prędkością.


@TenTypZez: stoją dwa auta przed przejściem dla pieszych (bez świateł). Czy po przepuszczeniu pieszych mogą jechać, bez groźby mandatu, dalej? Bo generalnie będzie to wyprzedzanie na przejściu :-)
  • Odpowiedz
@tulipana: serio pytasz? Na tym, że zakładasz iż ktoś przecinający twój tor jazdy /spaceru niekoniecznie zachowa się zgodnie z przepisami. (To tak w dużym skrócie).
A co do 2 pytania to tak, jadąc autem tez zakładam ze ktoś może coś odwalić. Polecam oglądać polskie drogi / stopcham na YouTube-> dobra lekcja która ułatwia przewidywanie
  • Odpowiedz
Jak poczekają, aż piesi przejdą na drugą stronę, to już nie będzie wyprzedzanie


@TenTypZez: a co ma pieszy do manewru wyprzedzania? Mógłbyś to wytłumaczyć? Bo tyle lat jeżdżę, a z takim poglądem się jeszcze nie spotkałem :-)
  • Odpowiedz
@Nieszkodnik: No a nie chodziło ci o sytuację, gdy jeden pas już jest wolny i samochód rusza, zanim pieszy opuści jezdnie? Bo w innym przypadku nie wiem, gdzie masz wyprzedzanie przy dwóch równocześnie ruszających spod pasów samochodów :P
  • Odpowiedz
Bo w innym przypadku nie wiem, gdzie masz wyprzedzanie przy dwóch równocześnie ruszających spod pasów samochodów :P


@TenTypZez: oba jadą w tym samym kierunku, jeden przeważnie jedzie szybciej od drugiego - cóż to jest, jak nie klasyczny manewr wyprzedzania, lewym lub prawym pasem?
  • Odpowiedz
@tulipana: OP napisał o łamaniu przepisów, bo pewnie nie pomyślał ze prawo może być tak #!$%@?, że rowerem nie wolno a hulajnogą już tak. Mi w sumie tez by do głowy nie przyszedł taki absurd, ale witamy w Polsce XD
  • Odpowiedz
Nie wydaje mi się, aby coś takiego przy ruszaniu było traktowane, jako wyprzedzanie, choć faktycznie definicja zdaje się tego nie wyczerpywać.


@TenTypZez: no definicja jest prosta jak drut:

Zgodnie z art. 2 pkt 28 Prawa o ruchu drogowym wyprzedzanie jest definiowane jako przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku.

Wystarczy, że jedno auto jedzie ciut, ciut szybciej, np. 0,5 km/h (jak ciężarówki na krajówkach) i
  • Odpowiedz
@Singularity00: > Na tym, że zakładasz iż ktoś przecinający twój tor jazdy /spaceru niekoniecznie zachowa się zgodnie z przepisami. (To tak w dużym skrócie)

Czyli totalnie nie rozumiesz na czym zasada ograniczonego zaufania polega. W powyższym przypadku na dokładnie czymś przeciwnym niż piszesz - zakładasz, że inni zachowają się zgodnie z przepisami.

Zakładanie, że inni NIE będą przestrzegać przepisów ruchu drogowego NIE jest zasadą ograniczonego zaufania.
  • Odpowiedz
@Nieszkodnik: Zgodnie z tak sformułowaną definicją, to wyprzedzaniem nie byłaby też sytuacja, gdy jeden samochód stoi, np. przepuszczając pieszych, a inny go wyprzedza drugim pasem. Tymczasem za to traci się prawo jazdy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Zgodnie z tak sformułowaną definicją, to wyprzedzaniem nie byłaby też sytuacja, gdy jeden samochód stoi, np. przepuszczając pieszych, a inny go wyprzedza drugim pasem.


@TenTypZez: no nie. Poruszanie się w danym kierunku nie jest równoważne z jazdą z prędkością > 0 km/h. Stojąc w korku też się poruszasz w danym kierunku. Warto sobie odświeżyć znajomość przepisów...
  • Odpowiedz
@Singularity00: Wykopki są tak tępe, że jak nie ma przepisu zabraniającego czegoś, to będą tak robić, żeby tylko pokazać, że oni mają prawo.

Tak jak ten gość z audytu obywatelskiego łazi i z pyskiem się drze, że on ma prawo nagrywać.
Najlepiej dla własnego bezpieczeństwa w ogóle nie przechodzić przez ulicę, co nie?
  • Odpowiedz