Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że jakoś do tego euro podchodzicie tak na luzie? xD zero oczekiwań, wyjdą z grupy to fajnie, jak nie to #!$%@? jajca, przed euro we Francji i mundialem czułem taką przyjemną ekscytację a teraz żadnych emocji :D nie wiem czy to przez lockdowny czy co, ale kompletnie nie czuje, że wielki turniej sie zbliża, może sie już starzeje....
#mecz #przemyslenia #przemysleniazdupy #kanalsportowy #feels
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PanPietruszka: Mam podobnie i u mnie to wynika z tego że;

1. Przez koronę ominęła nas promocja samej imprezy. Zazwyczaj przed masz 1-2 miesiące przed piosenki promujące imprezę, reklamy. Teraz jest tego jak na lekarstwo.
2. Pogoda. Mi zawsze te imprezy kojarzyły się z ciepłymi dniami, gdzie zaczynał się sezon grillowy, piwkowanie, spędzanie czasu na dworze, słuchanie wspomnianej wyżej muzyki promującej imprezę - po prostu wczuwałeś się w klimat. W tym roku, w maju chodziłem jeszcze w ciuchach jesienno/zimowych, a większość ostatniego 1,5 roku spędziłem w domu.
3. Mecze przy pustych trybunach przez ostatni rok - w pewnym sensie obrzydziło to oglądanie meczów
4. Natłok meczów - problem znany z klubowej piłki. Co chwile jakieś mecze i już nawet kadra nie wzbudza większego zainteresowania. Wszystkich ciekawych zawodników z danego kraju masz co 3 dni w meczu
  • Odpowiedz
@PanPietruszka kiedys jak Euro było w jednym kraju, to kraj organizacyjny sam promował balonik na całą europę i świat. Do kraju organizatora przybywali ludzie z całej europy i świata. Przez miesiąc w europie królował piłka nożna, a miastach w których odbywały się mecze trwało istne szaleństwo.
Teraz euro rozbito na 12 państw i mało kto w ogole wie gdzie euro się rozgrywa.
  • Odpowiedz
@PanPietruszka: mam tak samo - w 2018 na mecz z Senegalem specjalnie wczesniej z roboty wychodziłem xD a teraz nawet nie wiem o której będą grać, jeśli akurat będę siedział przed tv to obejrzę, a jak nie to dowiem się wszystkiego z mirko na drugi dzień
  • Odpowiedz