Wpis z mikrobloga

Siema mikro. Dostałem wyrok w trybie nakazowym za niewskazanie kto prowadził pojazd (wyrok + 100 zł grzwyny), Sprawa wyglada tak ze nie mieszkam w miejscu zameldowania i nikt mnie nie poinformował o piśmie. Zostałem wezwany miesiąc temu do SM na wyjaśnienia powiedziałem im że nie otrzymałem pisma do rąk własnych (okazania kto prowadził) i że pierwsze słyszę że mam niezapłacony mandat. W SM pokazano mi zdjęcie z fotoradaru (noc nie widać kierowcy) z tego co wiem mam 7 dni na odwołanie się od wyroku. Sprawa sądowa odbyła się 5 września pismo z poczty odebrałem 11 września. Jak to będzie wyglądać jeśli chodzi o moją niekaralność (ubiegam się o prace w Sł.Celnej - SG ). Jak się odwołać od tego wyroku żeby go nie było ostatecznie jestem skłonny zapłacić mandat. #prawo #mandat #rostowski #fotoradary #strazmiejska #gorzkiezale
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@slownik: Najlepiej to zgłosić się z zapytaniem do sądu co masz zrobić żeby to uregulować. Co by nie skierowali sprawy do komornika, bo po prostu szkoda kosztów.

Ja z sądu dostawałem papiery zawsze z danymi gdzie trzeba wpłacić hajs (parę razy temat przerabiałem ;)

Co do niekaralności to się nie bój, bo to się tyczy przestępstw popełnionych umyślnie (za takie coś nie możesz być karany). Natomiast nie tyczy się to
  • Odpowiedz