Sytuacja z dziś. Jadę tramwajem (niebieskie) po ulicy Grodzkiej we Wrocławiu. Z naprzeciwka czarny samochód i rowerzysta w skrajni torowiska, albo tuż przy niej, w każdym razie za blisko. Ja w dzwonek, rowerzysta mnie łaskawie zauważył (no bo takim zabawkowym tramwajem jechałem, c'nie) i zamiast zahamować i schować się za autem zaczął walić mu ręką w karoserię XD Nie wiem co to niby miało dać, kierowca chyba i tak nie zaczaił co się święci, a nawet gdyby to co miał zrobić według tego rowerzysty? Dobrze, że się opamiętał i jednak zjechał za ten czarny samochód. Chciałbym pójść z panem kolarzem na p--o i wysłuchać jego historii...
Sam uwielbiam rower, niestety przez takich łosiów reputacja jest jaka jest ( ͡°ʖ̯͡°)
@MalowanyPtak: dzwoni się równocześnie z hamowaniem żeby zwrócić na siebie uwagę cymbała potencjalnie rozjechanego, żeby może się ruszył łaskawie z torów
@Budwajzer: No, to widziałeś! Serio, czemu tak wielu z Was hamuje dzwonkiem? Notorycznie to widzę, czy to na Traugutta, Piastowskiej, Trzebnickiej, czy Żmigrodzkiej.
Sam uwielbiam rower, niestety przez takich łosiów reputacja jest jaka jest ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#damasztramwajarz #mpkwroclaw #wroclaw #tramwaje #ruchdrogowy #rowerzysci #mistrzowiepainta
@Damasweger: marte te twoje wymowki
@Damasweger: i teraz wiadomo, że jesteś marnym zarzutkowiczem a nie prawdziwym bombajdrajwerem
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora