Wpis z mikrobloga

Siema. Miraski macie jakieś #grybezpradu które polecicie do grania z różowa i rodzicami? Chodzi o jakąś prosta ale wciągająca #planszowki. Aktualnie rodzice wkręcili się w small World, wsiąść do pociągu, i cvlizacje. Sporo neta przeglądam ale na nic nie mogę się zdecydować =/
  • 15
  • Odpowiedz
@Ko_Otu: Niesmiertelne "Carcassonne" zawsze działa.
Rodzicom bardzo podobał się Speicherstadt Miasto Spichrzów, ale chyba już jest niedostępne nigdzie :(
Możesz też spróbować z grą Kolejka, w motywach PRL.
  • Odpowiedz
@Ko_Otu: Z lekkich gier możesz też spróbować:
Na sprzedaż (wymagane 3 osoby, lepiej 4), Szeryf z Nottingham (też 4+) lub banalne a ciekawe List Miłosny (działa od 2 graczy, ale w praktyce 3+)
Rodzice dobrze się też bawili przy grze Sabotażysta (4 to absolutne minimum).
  • Odpowiedz
@bukimi: czytam sobie o tym Carcassonne i myślę że to jest to. Co najważniejsze piszą że jeat łatwa a przy grze z moją matula to istotny aspekt. Poszukam tego w necie
  • Odpowiedz