Wpis z mikrobloga

Przypomnienie. Jeśli byłeś bardzo długo prawikiem, ale w końcu jakaś #p0lka się zlitowała i cię zabrała, a w czasie bycia w związku pojawia się okazja do zdrady, skorzystanie z niej jest dozwolone moralnie. Warto wyrównać trochę bilans, gdy ona miała zdecydowanie więcej partnerów. Zresztą, to nawet powinien być dla niej plus: wcześniej byłeś z nią, nie mając większego wyboru, a teraz zainteresowała się tobą inna kobieta, ale teraz w pełni świadomie po zdradzie wybrałeś związek. To zdroworozsądkowe podejście.
#przegryw #tfwnogf #stulejacontent #feels #gorzkiezale #zalesie #gownowpis ##!$%@?
  • 8
  • Odpowiedz
@hauser15: Współczuję kolegom ze świętego tagu, że nawet, jak sobie znajdą jakąś dziewczynę, to będzie ona miała prawdopodobnie radykalnie większy przebieg niż oni sami. Już na samą myśl o takiej sytuacji robi mi się bardzo niedobrze.
  • Odpowiedz
@podrywacz1: A nie robi ci się niedobrze na myśl, że jak już jakaś kobieta zwróci uwagę na przegrywa, to on chce ją zdradzić i nie widzi w tym nic złego? Gdyby laska was zdradziła, to wielki hurr durr a ten kto wybaczy zdradę jest dla was simpem i cuckoldem a tu widzę pochwałę zdrady w wykonaniu stulejarza. #!$%@?, nie ma bardziej #!$%@?, zaiwstnej, chorej i pełnej hipokryzji grupy społecznej, niż przegrywy
  • Odpowiedz
@AstraLavistA_Baby:
Ja jestem normikiem, nie przegrywem.
Nie robi mi się niedobrze, uważam, że rynek damsko-męski jest kompletnie niesprawiedliwy, a także że to nie jest moja sprawa, że ktoś mi kompletnie obcy chce zdradzać swoją partnerkę.
  • Odpowiedz