[Lethorn]

Mirki,

W połowie marca doznałem skręcenia stawu skokowego. Lekarz w sumie nic wiele nie powiedział, tylko żebym w razie bólu stosował maść bądź środki przeciwbólowe. Teraz mija ponad dwa miesiące, kostka dalej lekko nadpuchnięta i czasami pobolewa. Wróciłem do sportu (głównie rower), lecz po wysiłku puchnie jeszcze bardziej. Byłem z tym u fizjoterapeuty, po trzech wizytach w zasadzie jest tak jak było, nie widać zbyt dużej poprawy. Chciałbym wrócić na dobre do biegania, ale boje się że sobie jeszcze bardziej zaszkodzę...

Miał ktoś z Was skręcony staw skokowy?
Jak długo dochodziliście do pełnej sprawności?

#medycyna #skrecenie #zdrowie #ortopedia #kostka #fizjoterapia #bieganie #biegajzwykopem

[zrobie_tu_porzadek_]

@Lethorn lekarz nie zalecił jakiejś orteza, czy unieruchomienia stawu? Jak stan zapalny ma się skończyć, skoro normalnie funkcjonujesz, jakby nigdy nic. Dla mnie oboje o kant d#py potłuc, stan mógł się pogorszyc i nikt w ciągu 2 miesięcy nawet Cię na jakąś kontrolę nie wyslał? Rower, to obecnie co najwyżej stacjonarny o bieganiu nawet nie wspominając.

[FizjoKarolina]

@Lethorn: Zdecydowanie zmien fizjo, powrót do formy jest uwarunkowany stopnień skręcenia, wiec czas trwania będzie mega rożny u różnych osób. Jeśli puchnie nadal to pewnie trzeba udrożnić ci przepływ limfy. A kostka boli po wysiłku czy sama z siebie?

[Lethorn]

@FizjoKarolina: Po wysiłku, może nie boli, ale czuć dyskomfort. Robi się wtedy bardziej nabrzmiała. Generalnie nie jest to jakaś mega opuchlizna, różni się trochę od tej zdrowej.

[FizjoKarolina]

@Lethorn: To jest szansa ze pływ wewnątrz stawu drażni zakończenia nerwowe i stad uczucie dyskomfortu. Zdecydowanie do ogarnięcia ale tez 2 miesiące to czas ze powinieneś wracać do formy wiec jak coś pisz na priv spróbuje np znaleść fizjo w twojej okolicy