Aktywne Wpisy
Czesc Mirki, mialem sytuacje ze dostalem mandat na parkingu w biedronce. Najzwyczajniej wbieglem na szybko po jedna rzecz do biedronki i zapomnialem pobrac biletu. Wrocilem to za szyba juz byla super niespodzianka :) czy powinienem te gowno placic? Dla mnie to szczyt absurdu ze w ogole stojac 3minuty juz mozna wylapac mandat. Mial ktos kiedys taka sytuacje? Mam paragon z zakupow w biedronce. Moze moge sie odwolac jakos? Nie mam zamiaru placic
#polityka #sejm #tvp #tvpis Generalnie reforma związana ze zmianą finansowania funduszu kościelnego wydaje się całkiem sensowna, ale jak to się mówi diabeł tkwi w szczegółach. Z jednej strony sprawiedliwe jest to, że tylko wierzący będą finansować swój kościół, a heretycy nie będą płacili wgl, z drugiej strony wszystko zależy ile będzie można odpisać od tego podatku, żeby kościół nie był na tym stratny, bo jak zaproponują 0,3% jak 10 lat temu Tusk
Poznałam faceta, i nasza relacja ma ogromny potencjał, tylko on mówi, że "raczej" chciałby dzieci. Ja wiem, że na pewno nie, i zastanawiam się, z której strony można ugryźć temat. Nie chodzi o przekonanie do zmiany jakiegoś twardego stanowiska, bo on sam sobie tego jeszcze za dobrze nie przemyślał, raczej mam wrażenie, że widzi to jako "naturalną kolej rzeczy" bez większej refleksji. A byłoby mi naprawdę cholernie szkoda z niego rezygnować...
#childfree #antynatalizm i - zaryzykuję - #dzieci
Komentarz usunięty przez moderatora
@hesoyamaezakmi: to pewnie te mielone z majonezem organizm podstarzalej kobiety juz nie do konca potrafi strawić a gdzie tu myśleć o dziecku?
@interpenetrate:
wiele czynników: od chronicznej depresji, która maluje mi życie i przyszłość w czarnych barwach, przez wygodę, po obrzydzenie stanem ciąży i porodem, aż w końcu po zwykły fakt, że po prostu nie widzę niczego kuszącego w wizji rodzicielstwa, raczej stuprocentowo jest to dla mnie wizja koszmarna.
Komentarz usunięty przez autora
A jak nie umie, to to:
Czyli zmieniały zdanie xD
A dlaczego?
Bo wydawało im się ze mnie złapią nabachora lub nie brały tego poważnie lub wydawało im się że mając do wyboru rozstanie (pod szantażem) lub dziecko to zdecyduje się na dziecko xD
Powiem Ci tak (nie czytałam komentarzy wyżej, wiec mogę się powtarzać): Wszystko zależy moim zdaniem (i to może być zarówno z Twojej jak i jego strony i na „chcieć” i na „nie chcieć”) od okoliczności życiowych w danym momencie i nastawienia do partnera i waszej przyszlosci. Kwestia dotarcia do źródła „dlaczego”. Dlaczego chcesz/on chce,
W skrócie, trzeba dzieciom zapewnić jakąś przyszłośc, tak aby np mając 30 lat nie musiało ze mną mieszkać, a czegoś takiego nie widzę abym mógł dziecku zapewnić
dochodzi to, że świat to ujowe miejsce. Nie pewna przyszłość, pełno "raków" i #!$%@? ideologi.. poprawność polityczna do granic absurdu. Jak sobie pomyślę że moje dziecko miało by się jarać jakimiś gwiazdeczkami
Komentarz usunięty przez moderatora
Zaakceptował taki układ, jest okej, jak zmieni zdanie będzie mi smutno, no ale trudno - będę z tym żyć. Jeśli któreś z nas traci czas to raczej on, mógłby poszukiwać matki dla swoich dzieci, gdyby mu na
Jestem, ale o co chodzi? ( ಠ_ಠ)