Wpis z mikrobloga

Co tu się odwaliło!

Próbuję przenieść 5 numerów z #orange do #play. Zlecenie przyjęte, dostaję potwierdzenie mailowo. A tam jak byk - zlecenie na przeniesienie 4 numerów. Dzwonię na BOK - nic nie wiadomo. Odsyłają na inną linię. Bujam się po infoliniach Play, rozmawiam na czatach. Okazuje się, że jeden numer "nie przeszedł". Ok, zdarza się. Proszę o podpięcie do zlecenia informacji także o tym numerze. "Nie da się, musi Pan anulować zamówienie i złożyć je na nowo". Ok, nie ma problemu - proszę o anulowanie zamówienia. "Nie da się, zamówienie jeszcze do Pana nie dotarło, proszę dzwonić na BOK". Ale przecież właśnie rozmawiam z BOK Play, prawda?

Ogółem po 3h dzwonienia (infolinia płatna, sic!), rozmów na czacie udało mi się anulować zamówienie. Mają w najbliższych dniach dzwonić z ponowną próbą złożenia dyspozycji o przeniesieniu.

Cała ta przygoda z fioletowymi nie zapowiada się najlepiej :X

  • 6