Wpis z mikrobloga

8 godzin pracy, w większych miastach dojazd trwa ok. 1h w jedną strone, co już daje nam 10 godzin dziennie wyjętych z życia. Zrobienie zakupów, żeby mieć co jeść i ogarnięcie chaty, żeby nie wyglądała jak melina to kolejne 1-2h. Także w ciągu dnia zostaje nam 4-5h czasu wolnego, który i tak spędzimy prawdopodobnie scrollując wykop, bo po pracy nie ma się siły na nic innego. Oczywiście zakładając, że śpimy po 8 godzin dziennie, co mało kto robi, bo większość osób woli sie nie wyspać, byleby mieć chociaż trochę więcej czasu wolnego, który i tak spędzają gapiąc się w telefon.

I tak w kółko, dzień po dniu, 5 razy w tygodniu przez
45
#!$%@?
LAT

Potem zostaje gnicie na emeryturze za śmieciowe pieniądze, oczywiście jeżeli wcześniej nie umrzemy na jakąś chorobę, nie zginiemy w wypadku, albo sami nie postanowimy odejść z tego świata.

I potem ktoś ma jeszcze czelność mówić, że życie jest piękne, a jak ktoś postanowi inaczej, to ludzie zrobią wszystko, żeby uniemożliwić tej osobie szybsze wylogowanie się z życia. Jeszcze będą jej wmawiać, że to dla jego dobra xD

Często też słysze, że ludzie nazywają bezrobotnych na utrzymaniu starych "przegrywami życiowymi". Czy to nie wynika czasem z zazdrości?
Bo tak szczerze, kto jest większym przegrywem- ktoś kto całe dnie spędza robiąc to co lubi nie przejmując się niczym, czy ktoś kto połowe życia spędza w pracy której nienawidzi?

#przegryw #pracbaza #neet #zalesie
Pobierz xVolR - 8 godzin pracy, w większych miastach dojazd trwa ok. 1h w jedną strone, co ju...
źródło: comment_1621596963ZK7B0lPBzbpzXoLxnm5qnQ.jpg
  • 36
@xVolR: o to bardzo podobnie jak u mnie, 8h na produkcji i po 1h dojaazdy w kazda strone, ale ja jakos mam energie po pracy. Najgorzej to wlasnie siedziec i nic nie robić, bo to meczy psychicznie.
@xVolR: problem jest taki ze osoby na utrzymaniu nie robie tego co lubia bo oni #!$%@? najczesciej nie maja zainteresowan tylko gnija w domu patrzac w tv albo pc przegladajac neta w poszukiwaniu gowna, gdyby tacy ludzie chociaz mieli pasje ktora faktycznje realizowali ale ogladania tv czy szukanie nowych memaskow chyba nie mozna nia nazwac
via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
@xVolR: w Londynie dojazd 1h tu standard, a ludzie którzy nie chcą już w wynajmowanym pokoju mieszkać to ponad 1.5h w jedną stronę. Dzień pracy domyślnie jest 9h. Znaczy 8h ale z 1h przerwy na lunch w środku. Także może kasa lepsza, praca bez januszy/grażyn menedżerków ale 11-12h dzień pracy to dla wielu standard.

Ktoś tam pisze, że zakupów nie robi się codziennie ale zawsze jest coś, pranie, sranie, sprzątanie, zmywanie,