Wpis z mikrobloga

Strasznie śmieszy mnie jakakolwiek wiara. Rozsierdza mnie wiara chrześcijańska (bo ją niestety musiałem poznać za dzieciaka innych nie znam i nie chce znać ale z pewnością też byłyby przeze mnie gardzone) jej pochodne w szczególności katolicy i jehowi (których uważam za sektę).
Hipokryzja jaka wypływa może nie z samej wiary a ludzi jacy ją tworzą wybija szambo poza skalę. Obserwując ,,katolików,, i ,,jehowych,, z mojej miejscowości i najbliższych okolic potwierdza tylko i umacnia mnie w tym, żeby nawet przez chwilę nie uczestniczyć w tym spektaklu. W sumie powinienem mieć to w dupie, bo każdy ma swoje życie i robi z nim co chcę ale co kiedy to działa tylko w jedną stronę a ty jesteś ,,ten zły,,. A czemu? Nie wiem trzeba by ich zapytać.
Ciekawość tłumaczenia wiary, że całe życie możesz żyć bez zasad, opamiętania być najgorszym ale wystarczy, że klękniesz i będziesz u słynnych ,,bram niebios,, a ty człowieku z zasadami, godnością żyjący zgodnie z moralnością zostaniesz spuszczony w ściek.
Ogólnie jakbym zaczął opisywać swoje przemyślenia i obserwację to zabrakłoby dnia.
Chcą cię pouczać z jakąś książeczką w ręku i innymi gadżetami a sami robią tak chore akcje ale im będzie wybaczone bo są ,,lepszejszymi,, i klękają kiedy trzeba...¯\_(ツ)_/¯
#przegryw #wiara #depresja #katolicyzm #jehowi #samotnosc #przemyslenia #alkoholizm
  • 4
@The-Green0Bastard Panie, nie denerwuj się tak. Też jestem tym "złym", bo udało mi się uwolnić od czegoś czym byłem programowany od dziecka. Przeczytaj sobie "Nową ziemię" Eckharta Tolle to będziesz wiedział, że tak naprawdę to nie oni tylko ich ego przez nich przemawia. Tak samo jak przez ciebie w tym poście :-)
@kuddelmuddel: To nie ego, bo niczego nie wypieram nie idealizuję i nie narzucam. To wyłącznie moje obserwacje z którymi każdy ma prawo się nie zgodzić. A co do Tolle'a mam mieszane uczucia. Bajery o duchowości, ogólnikach i złudzeniu bycia tu i teraz. Dla mnie papka ale jeżeli Tobie pomogło to bardzo się cieszę.