Aktywne Wpisy
![r5678](https://wykop.pl/cdn/c0834752/251e3248abad7aef7321d6b40389ad78212131e121e50d4bc9d636e7e1f7bf85,q60.png)
r5678 +208
#motoryzacja
XD grubo pod deklem
Kup sobie samochód którego nie możesz tankować, odwalaj szajs aby go ładować. codziennie baw się w owijanie workami foliowymi przedłużaczy i portu ładowaniu, musisz tez mieć specjalnie kupkę kamieni do zabezpieczenia kabla, który swoją drogą na chodniku też ktoś może przeciąć, albo jak ktoś Ci zajmie miejsce pod oknem, to musisz wyciągać zapasowe przedłużacze
Nie ma żadnych pieniędzy który ktoś musiałby mi płacić aby bawić się w
XD grubo pod deklem
Kup sobie samochód którego nie możesz tankować, odwalaj szajs aby go ładować. codziennie baw się w owijanie workami foliowymi przedłużaczy i portu ładowaniu, musisz tez mieć specjalnie kupkę kamieni do zabezpieczenia kabla, który swoją drogą na chodniku też ktoś może przeciąć, albo jak ktoś Ci zajmie miejsce pod oknem, to musisz wyciągać zapasowe przedłużacze
Nie ma żadnych pieniędzy który ktoś musiałby mi płacić aby bawić się w
![r5678 - #motoryzacja
XD grubo pod deklem
Kup sobie samochód którego nie możesz tan...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0f9afe5736a7a7ae43ef77018ee2d7f3253e3da01dda1790be0dc0e0f75b9e69,w150.jpg)
źródło: ladowanie-z-przedluzacza
Pobierz![Zielonykubek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Zielonykubek_Yr8RlEVrdq,q60.jpg)
Zielonykubek +26
Wczoraj zostawiłem dziewczynę po dwóch miesiącach związku, była naprawdę pomocna, świetnie gotowała, mieszkaliśmy razem już pod koniec. Męczy mnie bo nie wiem czy dobrze zrobiłem... Co mnie skłoniło? Była bardzo wybredna i ciężko było ją zadowolić, coś zrobiłem ciut inaczej i potrafiła powiedzieć pod nosem "zajebię" ciągle prowokowała zazdrość tekstami, że jak czegoś nie zrobię to poprosi byłego albo "widzisz tych czarnych co tam siedzą, jak mnie zostawisz na parkiecie, to pójdę
Ostatnio dowiedziałem się o śmierci typa z klasy z gimnazjum. Miał 26 lat, przyczyna śmierci - zatrucie alkoholowe. Pamiętam jak większość ludzi w klasie mu dokuczała. Chłopak pochodził z okolicznej wioski, jego rodzina była biedna, czasami chodził przez dwa tygodnie w tym samym ubraniu - czyli wystarczający powód do kpin i wyzwisk wśród bydląt w wieku gimnazjalnym. Nauczyciele też nie byli lepsi. Pamiętam jak historyk (trzydziestoletni cwaniaczek, obiekt westchnień uczennic) niejednokrotnie drwił z niego na forum klasy. Klasa wybuchała śmiechem, bo zestresowany Robert nie wiedział w którym roku była jakaś tam bitwa. Był wycofany, cichy, z nikim nie trzymał, nawet z chłopakami, którzy też pochodzili ze wsi i dojeżdżali z nim do szkoły. Na wieść o jego śmierci na skutek zapicia się, zrobiło mi się jakoś przykro. Nie był moim kolegą, niemniej jestem pewny, że doświadczenia z tego okresu miały wpływ na jego dalsze życie.
Czasami wydaję mi się, że w życiu istnieją jedynie dwa typy relacji między ludźmi:
kat-ofiara. Albo wykorzystujesz innych, albo jesteś wykorzystywany.
Swoją drogą, to już druga śmierć człowieka z którym się uczyłem w gimnazjum.
Pierwszy (ponoć przez przypadek) odstrzelił sobie głowę strzelbą (był myśliwym.) Czasem myślę, że te kostuchowe podium na mnie czeka :D
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
przeżycie dzieciństwa z dzisiejszym rozumem równałoby się straszną katorgą :D , tak mi się wydaje przynajmniej, bo raz, świadomość uczestnictwa w absurdzie była by za duża, a będąc dzieckiem interwencje i reakcje, są z góry skazane na ignorancje przez dorosłych przez co narasta jeszcze większa bezsilność :P
Mnie jakoś do substancji psychoaktywnych nie ciągnie. Jakoś podświadomie czuje że nic dobrego by z tego nie było
Super że znalazłeś cokolwiek co Ci pomogło. Ja na szczęście depresji nie mam, może stąd awersja do takich eksperymentów.
Dzięki za pogawędkę, lecę spać ʕ•ᴥ•ʔ branoc
@dokutwyjendzy: podobno, w całej historii homo sapiens sapiens, tylko kilku egzemplarzom udało się oszukać kostuchę..
@dokutwyjendzy: Albo jesteś obserwatorem. Tak przeżyłem okres szkolny bez ani jednego fizycznego starcia ani nawet zaczepek. Miałem charakter tak spokojny i tak #!$%@? na wszelkie konflikty że w podstawówce jeden starszy patus postrach naszej klasy mi przynosił plecak i mnie odprowadzał xD
Nauczyłem się że nic tak nie odpycha i