Wpis z mikrobloga

Bosz, nigdy nie zapomnę jak poszłam kiedyś z moją kuzynką i jej koleżanką do pubu "Koniec Świata" na lubelskiej Starówce.
I tam było tak, że od wejścia odbijał jakoś 5-metrowy korytarzyk z toaletą na końcu, a do pubu szło się prosto od wejścia, mijając właśnie ten korytarzyk.
No i posiedziałyśmy trochę, pora się zbierać, tylko wiadomo jeszcze siku przed wyjściem.
Poszłam pierwsza i minęłam się w tym korytarzyku z panią co właśnie skorzystała z toalety.
Czizas, ja nie wiem co ona jadła, ale takiego smrodu to nawet mój stary po sobie nie zostawia (a ma chłopak moc). No co miałam zrobić. Wstrzymałam oddech, szybka akcja i wychodzę.
Po mnie weszły siostra z koleżanką. Czekałam na nie w korytarzyku i za chwilkę wyłania się zza drzwi głowa koleżanki Izy (która nigdy nie była ucieleśnieniem taktu i subtelności :D) i zakrzyknęła:
- JEZU AŚKA! TO TY TAK NASRAŁAŚ??? MATKO DZIEWCZYNO, CO TY JADŁAŚ.
Ja się zaczęłam śmiać i mówię, że to nie ja, że to kobita przede mną tam była i to ona tak nawaliła.
- #!$%@? AŚKA! AŻ W OCZY SZCZYPIE!!! POWIEDZ, ŻE TO TY TAK NASRAŁAŚ. PRZYZNAJ SIĘ!!
Zaczęłam się śmiać jak głupia, mówię, że naprawdę to nie ja, tylko kobita co przed chwilą tam była. Że ja bym się nie wypierała i że sama ledwo przeżyłam i że nieźle wali i że szacun, jakby coś zdechło :D
W tym momencie zerknęłam, że przy samym wyjściu stoi jakiś facet, oczy jak 5 złotych i trochę z obrzydzeniem się na mnie patrzy. Bo cholera musiał wszystko słyszeć :D Buraka oczywiście strzeliłam, no bo jakżeby inaczej. Ja patrzę, a do niego podchodzi ta kobita (ta co tak nasrała :D ) i łapie go pod rękę. On patrzy na mnie, na nią, na mnie, na nią i poszli :P
On wiedział.
Bosz, mam tylko nadzieję, że nie rozbiłyśmy tego związku.

#heheszki #lublin #takbylo #historiazdupy (dosłownie hehe) #humor #gownowpis (znowu dosłownie hehehe)
  • 9
@Nordri: Wy baby to macie problemy... Ja ostatnio w mojej fabryce zderzaków wszedłem się wylać po jakimś chłopie co się zesrał chyba Zeuglem z grilla, takim tygodniowym co nie leżał w lodówce. I słyszę wbija jakiś chłop 2 wydziera mordę: "#!$%@? JAK SRAJOM!" #!$%@? skończyłem zrzut paliwa i wychodzę, a chłop do mnie: "TOŚ TY TAK SIĘ ZESRAŁ?!" Odpowiedziałem chłodnym "no" i wyszedłem bez mycia rąk. Koniec afery.
@Gazobeton: Tak, Wy faceci macie inaczej. Do dziś z uśmiechem czasem czytam wpis kiedy wchodzi facet do łazienki, zajmuje środkową kabinę, każdy cichutko, a nagle rusza ON obrońca uciśnionych, wyzwoliciel kibla :D

A daj spokój, w szkole to już w ogóle masakra była w damskim kiblu. Nawet sikało się po ściance, żeby olaboga nikt nawet NIE POMYŚLAŁ, ŻE TAM KTOŚ SIKA. O dwójce zapomnij. To już się w czasie lekcji wychodziło.