Wpis z mikrobloga

@PurpleHaze nadal szukam idealnego modelu dla siebie :-) Oststnio po 500km oddałem na gwarancji Hoki Arahi, to moje 2 podejście do tej marki i już ostatnie. Zastanawiam się nad sauconami, bo miałem model liberty iso i byłem zadowolony(moje achillesy mniej) ale ciężko coś znaleźć tej marki w rozsądnych pieniądzach. No i zastanawiam się nad Brooksami, ale z kolei one mają dość duży drop, a chyba raczej powinno się iść w kierunku co
@blazko: ojj to na asfalt nic nie podpowiem, ale faktycznie tez odnioslem wrazenie ze modele maja druzy drop, podobnie jak asics i mizuno.
Ja jestem fanem saucony, ale ceny w PL to drama, albo kupuje na allegro nowki, albo szukam na amazonach, albo stornach z promocjami w niemczech, czy UK. Niestety maloznana firma w Polsce, sklep sie zwinal i przeszedl pod skrzydla runnersclub ktory jeszcze podbily ceny.

Zawsze masz jeszcze zerodropowa
@blazko: Asics Glideride, Panie jak na poduszce ( ) 5mm drop 35mm pod piętą, 30 pod palcami, tylko trochę GELu a tak to podeszwa na piance, wagowo na pewno więcej niż Hoki, ale mniej niz inne tak miękkie buty. Wczoraj w rytmach pod koniec rozbiegania, wchodziłem na 2:50-3:30 i nawet da się biec. Dopiero chyba 40km w nich nabiegałem, ale mogę polecić. Na e-obuwie, ostatnio były
@blazko Ja biegam w Brooks Ghost 13, kupione w lipcu zeszłego roku i póki co ponad 1k km. Moje ulubione buty, bo mają idealną amortyzację, są bardzo przewiewne. Dość dużo miejsca na palce, w ogóle są dość szerokie, dla niektórych to może być lipa, ale ja w nich biegam dla wygody ¯_(ツ)_/¯