Rowerzysta wjechał w małe dziecko. Omijał autobus przepuszczający pieszych.
Dramatyczne nagranie z Warszawy. Rowerzysta omijał autobus ustępujący pieszym na przejściu i wjechał w dziecko, które przeprowadzała mama.
epicentrum_chaosu z- #
- #
- #
- 228
- Odpowiedz
Komentarze (228)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
do tego warszawiak taki, że po metrykę chrztu 8 godzin pociągiem i dwa dni wołami jedzie
@jamajskikanion: XD
@alexmich: nigdzie. Żaden, absolutnie żaden kraj czegoś takiego nie praktykuje. Zgadnij czemu.
A od kiedy rowery przechodzą homologacje przed dopuszczeniem do sprzedaży? xD
Typowe wykopowe nie znam się ale się wypowiem.
Najwięcej zdarzeń na drogach powodują kierowchy z badaniami lekarskimi, OC, przeglądami i całą masą biurokracji. handluj z tym
@alexmich: takie migające światła są dopuszczone do użytku.
@YouCanCallMeBillieGates: Tak było, nie zmyślam. Ktoś postawił progi zwalniające na rowerzystów, smoki też były?
@YouCanCallMeBillieGates: skąd taki wniosek? Postawienie progu zwalniającego jako samowolka to debilizma. Wyprzedzanie na pasach to też debilizm.
@JJ52:
Czyli trzeba zakazać prawa jazdy by spadła liczba wypadków ;-)
Wina rowerzysty jest oczywiście ewidentna.
No toś dowalił jak dzik w sosnę. Polecam podziwiać tą kulturę zwłaszcza w dużych miastach w godzinach szczytu. Najlepsze przykłady to przedstawiciele handlowi, dostawcy, kurierzy i sfrustrowani janusze.
do których praktycznie nikt z kierowców się nie stosuje. ograniczenie do 50 w terenie zabudowanym? jak jedziesz 50 to każdy cię wyprzedza. zielona strzałka? kiedy ostatnio widziałeś kogoś kto się na niej
Wszyscy rowerzyście to debile, pedalarze = hiv, święte krowy
Dziecko oczywiście niewidoczne ubrane na czarno, zawsze trzeba się rozejrzeć, cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo, infrastruktura zła, za dużo znaków, to przez nowe przepisy, nie da się samochodu zatrzymać w miejscu, ja ostatnio też miałem taką sytuację że dziecko wymusiło i ledwo wyhamowałem, zła unia
Dokładnie, czysta hipokryzja. Zobaczcie, ile wypadków powodują kierowcy samochodów. Co drugi dzień praktycznie kogoś zabijają, a afera jest, dopiero jak rowerzysta złamie przepisy. Czy to dlatego, że wypadek spowodowany przez rowerzystę to taka rzadkość?
@salamonrafal: No tak niekoniecznie. Afera gdy odwali coś rowerzysta i nikt nie zginie. A przy samochodach jest afera dopiero jak kogoś zabije.