Wpis z mikrobloga

Planuje kupić kask. Chcę na nim jeździć i na #rower I #rolki. Pytanie zatem czy lepiej kupić typowy kask rowerowy do tego czy kask do rolek? Ma ktoś jakieś większe doświadczenie z kaskami?
  • 11
@Lewic: Zależy jak chcesz jeździsz. Jeśli rekreacyjnie, to tyle jest teraz rodzajów kasków, że można znaleźć taki, który ma zarówno dobrą wentylacje, jak i ochronę potylicy (jeśli na rolkach boisz się o wywrotkę do tyłu). Z firm rolkowych Powerslide ma taki model: Elite Classic, a wśród firm robiących kaski rowerowe możesz się przyjrzeć tym do MTB/Enduro. Sam jeżdżę w rowerowych modelach na szosę i sobie chwalę, ale po skateparkach nie skaczę.
@Lewic Kupiłem swego czasu Oxelo MF540 na rolki, ogólnie świetny kask. Potem doszedł rower i kask został ten sam. Niestety przy dłuższej jeździe zaczyna być ciężko. Kask waży swoje, a głowa strasznie się poci. Więc jeśli szukasz uniwersalnego, to może w drugą stronę, coś na rower z opcją, że sprawdzi się na rolkach.
@Lewic: 70zł to kosztuje gąbka żeby sobie kask wyłożyć. 140zł to dalej cena jak za darmo. Jeżeli chcesz kupić kask 'rolkowy' to sprawdź tysiąc razy atesty, bo prawdopodobnie nie będzie miał atestów rowerowych. Kiedyś było tak z Abusem. Wszyscy bmxowcy się jarali jednym modelem orzecha o fajnie bleżał głęboko i był mega lekki, dopóki łepek nie #!$%@?ł głową i umar, zginął na zawsze. Kask był rolkowy, bez atestów.
@GrubyKociol: wezmę pod uwagę, dzięki. u mnie co prawda rolki są mocno rekreacyjne bez żadnych wariacji, predkosci i skokow. podobnie rower - glownie lasem. ale lepiej miec cos na glowie niz pozniej zalowac
@Lewic Na żywo go nie widziałem, więc nie wiem. Na fotkach wydaje się bardziej zabudowany i mniej wentylowany. Nie widzę też regulacji obwodu, więc to jest chyba tylko gąbkami realizowane. IMO to kask dla tych co głównie w dół zjeżdżają, a nie męczą się na podjazdach ;)