Aktywne Wpisy
brazowooka_eS +46
Będąc dzisiaj na rowerze uświadomiłam sobie, że jakbym chciała szukać chłopa na portalu wykop.pl to momentalny game over xD już tłumaczę:
- przede wszystkim - jestem kobietą,
- mam dużo tatuaży,
- miałam psa marki amstaff / pitbull,
- bardzo dużo jeżdże na rowerze
- przede wszystkim - jestem kobietą,
- mam dużo tatuaży,
- miałam psa marki amstaff / pitbull,
- bardzo dużo jeżdże na rowerze
trebeter +200
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Mam wrażenie, że przemijają moje najlepsze lata w życiu. Mam 24 lata, a wegetuję jak jakichś 80 letni dziadek. Przez całe moje dzieciństwo i nastoletnie lata robiłem za popychadło i klauna wśród rówieśników. Nigdy nie posiadałem znajomych ani kolegów z którymi mógłbym regularnie wychodzić na miasto, nawet biologiczna rodzina wyeliminowała mnie ze swojego życia. Dla mnie życie towarzyskie i seksualne jest tak abstrakcyjne jak lot deskorolką na księżyc. Nie ukrywam, że samotność i frustracja seksualna robi swoją robotę i przez to dość często mam ataki agresji - najzwyczajniej w świecie tracę nad sobą kontrolę. Nawet wyjścia na miasto sprawiają, że czuję się jak totalny odpad genetyczny jak widzę ludzi w moim wieku, którzy mają normalne życie w przeciwieństwie do mnie. Nawet nie muszę daleko szukać, bo nawet w rodzinie mam takich ludzi, którzy sprawiają, że jak pomyślę, że oni mają powodzenie seksualne i grupę znajomych to nachodzi mnie dzika agresja. Najgorsze jest w tym, że nie mam żadnych perspektyw do poprawy swojej sytuacji. Nie mam gdzie wyjść/do kogo wyjść, więc siłą rzeczy nie mam jak poznać ludzi. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego jak bardzo nienawidzę siebie i swojego "życia". Muszę z przykrością stwierdzić, że moje jestestwo jest bezcelowym bytem. To tak jakby wygłodzony bezdomny obserwował szczęśliwych i najedzonych ludzi w ciepłej knajpie przez szybę. Tak bardzo chciałbym być normalnym facetem z normalnym życiem, a niestety jestem wegetującym nieatrakcyjnym ścierwem. Dla takich jak ja powinna być kula w łeb albo szubienica. Być może za jakichś czas wybuchnie III wojna światowa i konflikt zbrojny rozwiążę problem samotnych mężczyzn. Trzymajcie się w tym piekle na ziemi.
#przegryw #stulejacontent #depresja #incel #incele #blackpill #psychologia #psychiatria #seks #zwiazki #samobojstwo #umierajzwykopem
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6096e5e2fe0977000b8ae86a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Chłopie, weź sobie na spokojnie przeczytaj swój OP. Poruszasz tam na serio wiele problemów. W ramach EOT:
Owszem, możesz teraz pajacować, chodzić na kursy tańca, siłownie, zajęcia grupowe, zagadywać ludzi - poznasz tam znajomych. Może nawet wyjdziesz z nimi na piwo. Ale to będą znajomi przez małe "z". Nie będzie to taki poziom zażyłości relacji jak z ludźmi ze studiów, szkoły średniej czy okolicy. Dla tych osób będziesz tylko "gościem z siłowni/grupy zajęć", czyli pogadacie sobie o siłce czy samochodach, ale nie będziecie gadać na poważniejsze tematy, nie będziecie razem spędzać czasu na innych aktywnościach. Nie będziesz z kumplem siłowni wyrywał dup czy szczerze rozmawiał o życiu. Nie wkręci cię ten gość do swojej grupy znajomych. Dostaniesz łatkę gościa z grupy siłownianej - więc tylko w tym kontekście znajomość będzie się rozwijać. Z dniem z którym przestaniesz chodzić na siłkę czy grupę tą zajęc - ta powierzchowna znajomość się kończy.
Z ludźmi poznanymi w szkole, z którymi tworzyłbyś grupkę znajomość - te znajomości byłyby bardziej głębokie ze względu na wspólne przeżycia. To jest właśnie to co łączy ludzi - wspólne przeżycia, aktywności, śmieszne sytuacje. Tworzycie grupę i odkrywacie własną tożsamość. Jakie sytuacje, przeżycia łączą cię z gościem poznanym na siłę? Żadne. Nie macie żadnych wspomnienień czy
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@marcopaulo: To samo tyczy ciebie. Nie życzę sobie takiego zachowania.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua