Wpis z mikrobloga

Leszek Pękalski urodzony w 1966 upośledzony typ z patologicznej rodziny w której był nie kochany i bity nikt go nie lubił plus Leszek śmierdział w #!$%@?. Trafił do jakiegoś domu dziecka bo matka go #!$%@?ła z domu w tym domu dziecka gnębili go i musiał #!$%@?ć sprzątając cały budynek itp. Skończył zawodówke w której także siedział sam i każdy unikał takiej #!$%@? jak on po skończeniu tej szkoły Leszek bujał się po gównopracach z których wywalali go co jakiś czas i ostatecznie skończył w lesie bezdomny i chodził żebrał po ludziach jak trafiła mu się okazja to zgwałcił i zabił jakąś fokę co pracowała w sklepie. Podobno często jeździł po Polsce pociągiem i #!$%@? mu #!$%@? wie czemu 70 zabójstw XD poszedł siedzieć 25 lat do pierdla a teraz ośrodek w Gostyninie, reszta życia w zamknięciu.

Najlepszy przykład ultra przegrywa z tamtych lat
#przegryw #kryminalne #prl #neet
a.....a - Leszek Pękalski urodzony w 1966 upośledzony typ z patologicznej rodziny w k...

źródło: comment_162007054818TFtfqV6NijiUJO6d9dfZ.jpg

Pobierz
  • 34
via Wykop Mobilny (Android)
  • 67
@ali-agca: @Louis_de_Pointe_du_Lac: @enviouslaughter: @Koniec_przegrywania: @Kapitan_d: gość był chory psychicznie. Poszedł do sklepu nie mając kasy i 17 letniej kasjerce zrobiło się go szkoda, więc dała mu za darmo jedzenie. Pękalski się podniecił, wiedział że dziewczyna kończy pracę późno i wraca przez las. Przyczaił się na nią i zgwałcił przy okazji ja zabijając. Wrócił do siebie, odczekał parę godzin i ponownie wrócił do lasu gdzie ją zostawił i
#!$%@? mu #!$%@? wie czemu 70 zabójstw XD


@ali-agca: Chodziło o to, że przez upośledzenie był skrajnie naiwny, więc przyznawał się do wszystkiego jak leci. Podkręcali go kumple spod celi, przekonując, że dzięki temu będzie sławny i łatwiej mu będzie uzyskać to, czego oczekiwał. A oczekiwał dostępu do pornografii i dużej ilości jedzenia (podobno Pękalski jadł mocno ponadprzeciętne ilości i właśnie jedzeniem można go było łatwo przekupić). Zapewne robili to też
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@ali-agca: trochę przeinaczasz. Jego skazano za jedno morderstwo. Żadnego innego nie udało się udowodnić przed sądem.

W trakcie śledztwa policjanci, chcący polepszyć sobie statystyki, "ułatwiali" Leszkowi przyznawanie się. Podawali jakieś fakty, spisywali to co chcieli - to prawda. Ale też prawdą jest, że Leszek bardzo chętnie się przyznawał do wszystkiego. Ciężko powiedzieć czy robił to z potrzeby atencji, czy że strachu że policjanci zaczną go bić na przesłuchaniach.

Nie mniej,