18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Moje plany po powrocie do kraju:
1. Zęby. Tutaj pewnie i pół miliona by nie starczyło by to ogarnąć. Raczej nigdy ich nie zrobię, ale chcę zacząć.
2. Zrobić papier na widlaki. Doświadczenie i kurs mam.
3. Pojechać w góry (Karkonosze), najlepiej na kilka dni.
4. Wymienić drzwi w pokoju, oraz może kupić nowe meble.
5. Pomyśleć i może kupić jakiś klimatyzator na lato.
6. Naprawić rower, chodzić i jeździć po lesie.
Za chorobowe dostałem niecałe 40 euro, oraz dług ponad 80 euro, które będzie zabrane z następnej tygodniówki. Żeby była jasność mówimy o całym tygodniu, a "zapłacili" tylko za jeden dzień zamiast czterech.

Szkoda, bo do tej roboty już się przyzwyczaiłem. Do tego Holandia coraz bardziej mi się podoba. Do poniedziałku mam podjąć decyzję czy podpisać nowy kontrakt.

Moje odwołanie od eNek w pracy też jest do wyjaśnienia w biurze. Mam bilingi, że
Iść na karnawał wieczorem? Połaziłbym po dworcu, galerii, może do jakiego sklepu bym poszedł...

Miałem iść wczoraj, ale nie było sił po kołchozie. Miałem najgorsze zamówienia dla moich pleców, typu same kartofle czy pomarańcze. Poszedłem spać po południu...
#przegryw #przegrywnaemigracji #holandia

Iść??

  • Idź 51.5% (17)
  • Nie idź, siedź w pokoju ze współlokatorem 39.4% (13)
  • Zrób coś innego 9.1% (3)

Oddanych głosów: 33

Agencja mi zaproponowała przedłużenie umowy o 3 miesiące. Mam obecnie prawie do końca kwietnia, miałbym nową do końca lipca.

Jeszcze podczas urlopu powiedziałbym kategorycznie nie. Nawet rodzicom mówiłem, że chcę do Niemiec.

Przede wszystkim poczekam i zobaczę jak się rozwinie moja sytuacja z chorobami. Zobaczę czy, i jak zapłacą za urlop oraz chorobowe. Bo to wielka niewiadoma.

Z drugiej strony przyzwyczaiłem się do tej roboty. Z nikim nie muszę gadać, robię swoje
Huop był w szpitalu, pani w recepcji znalazła wolnego lekarza rodzinnego dla jego (a trudno znaleźć lekarza który weźmie nowego pacjenta w tak dużym mieście).

Huop się zarejestrował i musi czekać do kilku dni na email potwierdzający.

W biurze przyjęli to "normalnie". Zobaczymy co powie dział chorobowy...

Jutro znowu do szpitala, na kontrolny rezonans głowy. Oby tylko firma huopa w tym czasie nie kontrolowała w domu...
#przegryw #przegrywnaemigracji
Czwarty dzień bez klapek. Przyzwyczajony jestem do kapci lub klapek. Nie lubię chodzić boso czy w samych skarpetkach non stop po mieszkaniu.

Niestety ani w Aldi, ani w AH klapek nie ma. A do Actiona się wstydzę teraz iść...
#przegryw #przegrywnaemigracji

Co nosisz w domu?

  • Klapki 37.0% (64)
  • Kapcie 15.6% (27)
  • Japonki 0.6% (1)
  • Baleriny 1.7% (3)
  • Drewniaki 2.3% (4)
  • Obuwie sportowe 1.2% (2)
  • Same skarpetki 22.5% (39)
  • Boso chodzę 17.9% (31)
  • Inne 1.2% (2)

Oddanych głosów: 173

  • 3
@ChlopoRobotnik2137: Byłem w biurze w zakładzie (na pieszo bo tutaj taxi ze świecą szukać, nawet pod szpitalem nie ma) łącznie prawie 8 kilometrów.

Ostrzeżenia zostają, mam iść do lekarza i dać im znać o leczeniu do jutra południa. Chorobowe dalej nie otwarte w systemie bo to trza gdzieś indziej dzwonić, czyli tam gdzie rano dzwoniłem i tamci kazali do biura. Śmiechu warte, koło Macieju...

Tylko że ja nie umiem się umówić,