Aktywne Wpisy
Czekoladowymisio +308
SzubiDubiDu +23
Ten filmik pokazuje wszystko co można #!$%@?ć w sytuacji awaryjnej xD
O BMW szkoda gadać bo debil i kropka ale pani kierująca nie lepsza (chociaż i tak się zesracie aLe Un zAJechaUUU mimo, że babka by tam samo się rozbiła gdyby cokolwiek innego przed nią gwałtownie hamowało)
1. Wybór auta - krótkie auta z krótkim rozstawem osi są wybitnie niebezpieczne gdy już wpadną w poślizg, gdyby miała 5 metrowego lincolna towncara to
O BMW szkoda gadać bo debil i kropka ale pani kierująca nie lepsza (chociaż i tak się zesracie aLe Un zAJechaUUU mimo, że babka by tam samo się rozbiła gdyby cokolwiek innego przed nią gwałtownie hamowało)
1. Wybór auta - krótkie auta z krótkim rozstawem osi są wybitnie niebezpieczne gdy już wpadną w poślizg, gdyby miała 5 metrowego lincolna towncara to
Sam nie wierzę w to co mi sie udało dzisiaj zrobić.
Po nocce w robocie obudziłem się około 15 i nie moglem juz dalej zasnąć.
Widząc, że za oknem świeci słońce postanowiłem pójść pobiegać.
Przed wyjsciem zjadlem śniadanie i ogoliłem łepetyne na błysk.
Według planu miałem biegać 30 minut. Zawsze jak dotad wlasnie tyle biegalem tylko roznym tempem i przeplatalem marszem.
Po uplywie pół godziny nie czulem sie jeszcze na tyle zmęczony zeby wracać wiec postanowiłem się sprawdzić i pobiegać jeszcze trochę.
Bieganie w otaczającej aurze było czysta przyjemnością.
Dotychczas biegalem głownie po śniegu w pelnym rynsztunku poubierany na cebulkę co nie sprawialo tyle frajdy, co bieganie w jednej warstwie ubran w sloneczny dzien.
Ostatecznie udało mi się pokonac ponad 12 kilometrów, czego zupelnie sie nie spodziewalem i co uważam za swoj ogromny sukces.
Do tej pory maksymalnie przebiegłem 6 kilometrow więc to naprawde duża różnica.
Jestem z siebie baaardzo zadowolony.
(。◕‿‿◕。)
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #depresja ##!$%@? #mirekwogniuwyzwan #chwalesie #bieganie
Komentarz usunięty przez moderatora
@lostinwonderland: (。◕‿‿◕。)
Żebyś ty tylko widział w jakim chlewie przyszło mi tyrać xD
Generalnie, przerzucam lżejsze (pare kg) i cięższe (do 30kg) klamoty z taśmy na taśmę non stop się przy tym schylajac.
Wszędzie pył i syf nie z tej ziemi.
Też często nie mam siły ale zmuszam się do działania bo inaczej nic się nie zmieni.
Pomyśl co chcesz zrobic i zaplanuj sobie jak do tego dojdziesz.
Zacznij od małych kroczkow.
Najważniejsze żebyś się trzymał planu i nie odpuszczał.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Plan który opisałeś brzmi bardzo konkretnie.
Jestem pewien, że jeśli nie zabraknie Ci determinacji to wszystko sobie poukładasz tak, jak zaplanowales.
Zazdroszczę Ci możliwości zrobienia zębów.
Wyleczenie i wyprostowanie ich to obecnie jedno z moich największych marzeń.
Tak się składa, Mireczku kochany, że ja też przez długi czas byłem
Póki co od tej pory w ogóle nie biegalem.
Jutro wypada mi kolejny dzien biegów i prawdopodobnie zrobię sobie standardowy trening.
Chociaż nie ukrywam, że ten ostatni wynik zachęca mnie do sprobowania wiekszych dystansow, ale wszystko w swoim czasie.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zdrowiej. Wszystkiego dobrego ( ͡° ͜ʖ ͡°)