Wpis z mikrobloga

@89adr89: Może pomysł jest śmieszny, ale jak patrzę na moje dzieciaki, które od pół roku siedzą w zamknięciu i aż palą się, żeby wrócić do szkoły, to w sumie popieram. Te dwa ostatnie tygodnie roku szkolnego będą luźne i pewnie nie będzie zbyt wiele nauki, ale za to dzieciaki będą mogły znów ze sobą poprzebywać, poszaleć na boisku i podreperować nadwątlone zdrowie psychiczne. Nie przypominam sobie, żebym za młodu tak się