Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
Co jest, #logikarozowychpaskow nawet u żuli? Babeczka pod sklepem poprosiła mnie o kupno jej bułki. Kupiłam jej dwie, a ta mi dramę #!$%@?, że co to jest, dlaczego jej nie kupiłam chleba.
#warszawa u Was na chleb musi się bułka, czy ki uj?
  • 12
  • Odpowiedz
@Twinkle Miałem podobną sytuację. Gdy byłem młody i głupi, pewien żulik na dworcu poprosił mnie o zakup chleba. No to kupiłem mu, a ten na mnie z ryjem, że co sobie wyobrażam! Suchy ma jeść? xD

Oczywiście chleb wziąłem ze sobą.
  • Odpowiedz
@Twinkle: zulom się nie daję nic, zwłaszcza w dużych miastach, mają karitasy i inne "misje" gdzie dostają jedzenie, ciuchy na zmianę,mogą się umyć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Sojerr: Musiałam już uciekać na busa, ale normalnie bym robiła dramę, że skoro jej te bułki nie pasują to żeby mi oddała, bo mi się przydadzą i ja je ze smakiem zjem. Gołębie to na równi z żulami, bo są kanibalami i np. potrafią się zabić i #!$%@?ć temu martwemu osobnikowi złożone jaja, także nawet patola większa.

@Bubo_bubo: Wiem, ale mam jeszcze za słabe serduszko żeby nie kupić pieczywa gdy
  • Odpowiedz