Dzisiaj rano zwolniłem się z januszexu. Jest to podwykonawca części do maszyn rolniczych, który zatrudnia prawie 800 osób na samej produkcji, z czego jakieś 500 Ukraińców xD. Oczywiście pracowałem na umowie zlecenie, stawka 20 zł brutto. Praca na trzy zmiany, nadgodziny niepłatne dodatkowo.
Byłem odpowiedzialny razem z takim Wiesławem (człowiek, który od powstania fabryki w 97 pracuje) za to, żeby linie produkcyjne "dobrze szły", za długo żeby o tym pisać. Ogólnie to tylko kilka osób umiało nadzorować linie produkcyjne. Szef Janusz, syn i zięć szefa, Wiesio i ja.
Szef z rodziną w niedzielę wyjechali na wakacje gdzieś daleko do Azji, wrócą po majówce. Produkcja musi iść, dlatego ja z Wisiem do tego momentu dostaliśmy zmiany po 12h, 6 dni w tygodniu xD.
Niestety Wiesio zaczął się źle czuć i wczoraj zabrała go karetka, prawdopodobnie covid. Z tego powodu szef zadzwonili oznajmił mi, że będę miał 24 godzinne dyżury, będę mógł spać w pokoju socjalnym i będę wołany tylko jak trzeba będzie ustawić maszyny, żeby "dobrze szły".
Powiedziałem, że to #!$%@? i rano wysłałem SMS, że się zwalniam. Oczywiście w umowie miałem napisane, że okres wypowiedzenia to miesiąc, ale to umowa zlecenie więc taki zapis się nie liczy xD.
Do tej pory dostałem prawie 100 SMS i drugie tyle nieodebranych telefonów. Fabryka stoi, 300 osób nie ma co robić, a Janusze zapewnie będzie musiał na cito wrócić z wakacji xD
Jak sobie pomyślę ile Janusz będzie musiał zapłacić za przestój fabryki, za pensje pracowników, którzy nie nie robili i za kary umowne to aż mnie w brzuchu skręca ze śmiechu xD.
Na podstawie jego wcześniejszych wpisów można stwierdzić, że jest 23-letnim studentem zarabiającym jednak 4300 zł netto; mieszka ze współlokatorami płacąc za pokój 700 zł; jeździ na motorze bez posiadania prawa jazdy; kończy kurs C+E; podaje się za policjanta; rozważa życie w Niemczech; przegrał na giełdzie większość oszczędności odłożonych przez 2 lata; przyznaje, że lubi triggerować ludzi. Dalej nie chce mi się sprawdzać. BAIT.
@derton778: jestes cham i prostak skonczy sie tak ze wlascieil fabryki zwolni pracownikow bo bedzie musial zapalcic za przestoje w fabryce (redukcja kosztow) ktos straci prace bo nie potrafisz ladnie sprawy zalatiwc
@Michaelo_proteino: jak bym była przedszkolanką i miała pilnować dzieci to też bym mogła sobie porzucić stanowisko pracy, bo mi Janusz kazał pracować 24h? Normalnie kończę zmianę i do tego czasu Janusz ma wymyślić rozwiązanie, a nie że produkcja staje
@stormkiss: Na jakiej podstawie niby? Już był taki jeden który wycenił moje zwolnienie z pracy na 20000 zł. Też niezły Janusz i kombinator. Podałem go do sądu pracy i sąd stwierdził, że to ja mam rację i wycenił, że typ ma mi zapłacić 30000 :) jak będzie mieć problem niech idzie do PiP i sądu pracy i tyle. Jak najdalej od Januszow i januszerstwa
OP tydzień temu był policjantem, potem aspirował na kierowcę ciężarówki, a dzisiaj nadzoruje produkcje maszyn rolniczych. A to wszystko w tydzień. 2/10 bo odpisałem
Dzisiaj rano zwolniłem się z januszexu. Jest to podwykonawca części do maszyn rolniczych, który zatrudnia prawie 800 osób na samej produkcji, z czego jakieś 500 Ukraińców xD. Oczywiście pracowałem na umowie zlecenie, stawka 20 zł brutto. Praca na trzy zmiany, nadgodziny niepłatne dodatkowo.
Byłem odpowiedzialny razem z takim Wiesławem (człowiek, który od powstania fabryki w 97 pracuje) za to, żeby linie produkcyjne "dobrze szły", za długo żeby o tym pisać. Ogólnie to tylko kilka osób umiało nadzorować linie produkcyjne. Szef Janusz, syn i zięć szefa, Wiesio i ja.
Szef z rodziną w niedzielę wyjechali na wakacje gdzieś daleko do Azji, wrócą po majówce. Produkcja musi iść, dlatego ja z Wisiem do tego momentu dostaliśmy zmiany po 12h, 6 dni w tygodniu xD.
Niestety Wiesio zaczął się źle czuć i wczoraj zabrała go karetka, prawdopodobnie covid. Z tego powodu szef zadzwonili oznajmił mi, że będę miał 24 godzinne dyżury, będę mógł spać w pokoju socjalnym i będę wołany tylko jak trzeba będzie ustawić maszyny, żeby "dobrze szły".
Powiedziałem, że to #!$%@? i rano wysłałem SMS, że się zwalniam. Oczywiście w umowie miałem napisane, że okres wypowiedzenia to miesiąc, ale to umowa zlecenie więc taki zapis się nie liczy xD.
Do tej pory dostałem prawie 100 SMS i drugie tyle nieodebranych telefonów. Fabryka stoi, 300 osób nie ma co robić, a Janusze zapewnie będzie musiał na cito wrócić z wakacji xD
Jak sobie pomyślę ile Janusz będzie musiał zapłacić za przestój fabryki, za pensje pracowników, którzy nie nie robili i za kary umowne to aż mnie w brzuchu skręca ze śmiechu xD.
#praca #pracbaza #januszebiznesu
Komentarz usunięty przez autora
skonczy sie tak ze wlascieil fabryki zwolni pracownikow bo bedzie musial zapalcic za przestoje w fabryce (redukcja kosztow) ktos straci prace bo nie potrafisz ladnie sprawy zalatiwc
Komentarz usunięty przez autora
Kazali mu #!$%@?ć 24h przez 6dni w tygodniu - to chyba wystarczający powód nie sądzisz?
Komentarz usunięty przez autora
@PiccoloGrande: wykop w pigułce xD
Nakaz pracy po 24h to bardzo ważny powód żeby się zwolnić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Takie zadanie jest łamaniem regulaminu pracy, więc tak możesz ją porzucić. Fajnie by było gdyby OP miał jeszcze na to podkladke