Aktywne Wpisy
MakaronowyStwor +82
Tak się zastanawiam czemu baby dużo rzadziej wpuszczają kogoś w #samochody .
Są nieuprzejme czy po prostu nie ogarniają co się dzieje?
#motoryzacja
Są nieuprzejme czy po prostu nie ogarniają co się dzieje?
#motoryzacja
Saddam_Husajn +204
Przypominam że to ten człowiek jest odpowiedzialny za wybuch wojny i jeżeli zostanie wprowadzony obowiązkowy pobór do wojska to ten człowiek jest za niego w 100% odpowiedzialny i to mu dziękujcie za to.
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojna #rosja
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojna #rosja
Mam 20 lat a nasz zwiąek trwał, zaledwie półtora roku ale był to najlepszy okres w moim życiu. Kochałem z nią spędzać każdą wolną chwilę, dosłownie każda sekunda spędzona z nią była dla mnie błogosławieństwem. Pragnąłem ją mieć pzy sobie każdego dnia mojego życia i chociaż zdawałem sobie sprawę z jej wad, jestem przekonany, że wybaczyłbym jej wszystko byle tylko ze mną została. Dla mnie była tą jedyną i nic nigdy, przenigdy by tego nie zmieniło. Razem przeżyliśmy mnóstwo niezapomnianych chwil, każda chwila spędzona z nią, nawet jeżeli tylko przeleżeliśmy cały dzień był pięknym dniem. Byłem na każde jej zawołanie, zawsze chciałem żeby wiedziała, że jest miłością mojego życia, przyjeżdżałem kiedy tylko tego chciała, pomagałem w nauce, kupowałem prezenty, organizowałem wspólny czas, żeby tylko wiedziała że nie mogę bez niej żyć i oddam jej wszystko co mam.
Bardzo często marzyłem o naszej wspólnej przyszłości, dzieciach, ślubie, razem spędzonej starości. Mówiłem jej o tym otwarcie a ona uskrzydlała mnie zdaniami: "Ja też o tym marzę", "Zawsze będziemy razem" itd. dzisiaj na ich pamięć od razu cisną mi się łzy do oczu. Bardzo byliśmy dla siebie wylewni w uczuciach. Nie szczędziliśmy sobie wzajemnie komplementów. Potrafiliśmy to robić godzinami. Widziałem, że jest jej ze mną dobrze, pamiętam jej spojrzenie i te wszystkie obietnice bez pokrycia, które mi składała ale wtedy były najcudowniejszymi słowami jakie mogłem usłyszeć i jakich tak bardzo pragnąłem.
Moim największym koszmarem były myśli lub sny, że ona mnie zostawia. Wiedziałem już wtedy, że jestem do niej paskudnie mocno przywiązany i nie poradzę sobie bez niej. Budziłem się wtedy spanikowany, zlany potem i roztrzęsiony. Jednak ona zawsze wtedy była obok.
Ostatnich kilka nocy praktycznie w ogóle nie przespałem. Ciągle o niej myślę i nawet jak zasnę to budzę się po chwili z atakami paniki i z okropnymi myślami samobójczymi. W mojej głowie ciągle jawi się świadomość, że już nigdy jej nie zobaczę a ona zwiążę się z kimś innym. I to z kimś innym spełni te wszystkie marzenia, o tkórych tyle rozmawialiśmy.
Ta myśl wysysa ze mnie ostatnie pokłady sił (╥﹏╥) Ona żyje teraz nieświadoma mojego ogormu cierpienia, a na ile ją poznałem wiem, że ona szybko pogodzi się z rozstaniem, jednak lata mojej samotności, z której mnie ona wydarła, a teraz wrzuca z powrotem mnie chybą wykończą.
Dosłownie z dnia na dzień zerwała ze mną, kiedy jeszcze kilka godzin temu słyszałem "kocham Cię" z jej ust. A teraz już nie chce mnie znać. Związek rozpadł się ze względów finansowych, to mnie dołuje jeszcze bardziej. Nie miałem nigdy dużo, ale zawsze wszystko co miałem przeznaczałem na nią/nas. Ona mnie zawsze zapewniała, że nie ma to dla nie żadnego znaczenia, w końcu jeszcze jesteśmy tacy młodzi. Mieliśmy razem przetrwać studia i razem ruszyć w dorosłe życie. Niestety szybko zmieniła zdanie, już nie chciała ze mną czekać stabilizacji, pierwszej poważnej pracy, tylko zostawiła mnie samego, kiedy ona pobiegła łapać każdy dzień.
Potrzebuję kogokolwiek, nie chcę już czuć. (╥﹏╥) już mi się nic nie chce. To było zbyt silne.
#depresja #zwiazki #rozstanie
@kemrutnyz i co teraz
@Nowa_Zielonka_ to ziooomal
@patrick_baitman a ty cos juz ciumciales?
Z czasem wrócisz do normalności, tak bywa...chociaż wydaje się, że boli tak bardzo, że już nigdy nie wrócisz, że to ta jedyna. Poprzednicy cisną bekę, ale też to przeżywali - jestem pewien.
Łączę się z Tobą w smutku
Wiem, że to minie, chociaż dzisiaj tak obrzydliwa jest myśl, że już zawsze będziemy dla siebie obcy. Za bardzo się do niej przywiązałem, jednak jak wspomniałem we wpisie, miałem tylko ją. Zanim ją poznałem nie miałem zbyt bogatego życia towarzyskiego, czasami cierpiałem samotność. Póżniej pojawiła się ona, a teraz wracam do tej samotności, której tak bardzo się bałem. To tak jakby ktoś otworzył Ci drzwi raju, pozwolił w
@kemrutnyz: możesz naświetlić kulisy rozstania? Co z tymi finansami?
P.S. w sensie to i tak nic nie zmienia, chodzi o to, żebyś się wygadał
@Mr0K: Ja mam 20 lat, jeztem z chłopakiem 3 lata i to dla mnie masa czasu, praktycznie jesteśmy razem całą moja szkole srednia, najwiecej najlepszych wspomnień mam z nim, ten burzliwy okres wchodzenia powolutku w dorosłość. To co innego gdy ma się 25-30 lat, a 20, ale niektórzy nie rozumieją ¯_(ツ)_/¯
Ona zawsze miała więcej pieniędzy ode mnie, pobiera zasiłek socjalny i jest rozpieszczana przez rodziców, którzy wysyłają jej sporo kasy. Jako młoda, studentka, nie żałuje sobie tych pieniędzy i bardzo bogato sobie za
"Ona zawsze miała więcej pieniędzy ode mnie, pobiera zasiłek socjalny i jest rozpieszczana przez rodziców, którzy wysyłają jej sporo kasy. Jako młoda, studentka, nie żałuje sobie tych pieniędzy i bardzo bogato sobie
@kemrutnyz: ja jakiś czas zrozumiesz z jaką szmatą byłeś. Teraz się skup na sobie i swoich pragnieniach. Tylko czas uleczy rany (możliwe nawet że nie wszystkie).