Wpis z mikrobloga

@BotRekrutacyjny: a produkcja to 0 emisji ? a prąd skąd masz, nie ze spalania węgla ? W polsce to 80%, a ciekawi mnie o ile więcej wzrośnie produkcja co2 z produkcji prądu do ładowania elektryków które mocno obciążają sieć w stosunku do tego jak przez analogiczny okres ktoś jeździł by spalinówką.. także prosze bajek o ekonomi nie wciskać, bo w ogólnym rozrachunku lepiej dla środkowiska byłoby jakby nikt nie kupował nowych
a produkcja to 0 emisji ? a prąd skąd masz, nie ze spalania węgla ? W polsce to 80% także prosze bajek o ekonomi nie wciskać, bo w ogólnym rozrachunku lepiej dla środkowiska byłoby jakby nikt nie kupował nowych samochodów tylko jeździł tymi co są.


@r5678: wyrażę się jaśniej, bo widzę, że nie zrozumiałeś: przeniesienie emisji z miasta.

U mnie w mieście właśnie mija okres umowy i będę likwidować bus pasy
Chciałbym tylko dodać, że 50 km/h to często maksymalna dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@dzbanerski: często ale masz też sporo limitów do 70 czy 80. zresztą nikt nie jeździ 50 poza elkami, także taki argument troszkę nie życiowy bo nie ma odzwierciedlenia. Ale nawet do 50 musisz się rozpędzić...
@r5678: 11.5 sekund do setki i uważasz, że jesteś zawalidrogą, że aż musisz zjeżdżać na boki i przepuszczać innych ? xD ty się dobrze czujesz?

5 lat jeździłem samochodem który miał 11.8 do setki, teraz kolejne dwa jeżdżę takim. który ma 12 i na większości świateł po zapaleniu się zielonego jak ja mam już 50-60 km/h to inne samochody z reguły są daleko z tyłu i wcale nie trzeba kręcić pod
11.5 sekund do setki i uważasz, że jesteś zawalidrogą, że aż musisz zjeżdżać na boki i przepuszczać innych ? xD ty się dobrze czujesz?


@errorek95: niektórzy jeszcze mrugają.. na prawdę często na porządku dziennym widze w lusterku że ktoś szybciej się zbiera albo jedzie szybciej to zjeżdzam na prawy jak jest miejsce. Ostatnio przed światłami jak było czerwone i sobie hamowałem silnikiem to gość mi się przykelił do zderzaka. but w
@r5678: jak jedziesz z maksymalną dozwoloną prędkością, a ktoś Ci mruga, to nie Twój, ale jego problem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Skoro jakiś kierowca ma wywalone na mnie, bo w końcu może coś się dzieje na drodze, dlatego nie jadę szybko, to ja mam wywalone na takiego kierowcę. Kiedyś będziesz za dobry dla szybkiego i wściekłego kierowcy, spowodujesz wypadek i się skończy Twoja filozofia ( ͡°
@dzbanerski: No ja mam inne podejście do takich rzeczy. Nigdy nie patrzę na to że nie mój problem tylko uważam że uczestniczenie w ruchu drogowym to współpraca.. Tak samo jak są jakieś podmiejskie drogi gdzie są zjazdy np w lewo i żeby skręcić musisz zwolnić do 2 biegu czyli zerowych prędkości i hamować ruch to zjeżdzam na lewy jak nic nie jedzie z naprzeciwka i na lewym dopiero hamuje a ten
@r5678: ale gdzie miejsce na współpracę, jak jakiś kierowca zaczyna mi mrugać światłami, bo chce wyprzedzać? To uleganie presji, a ja nie lubię jak jakiś kierowca wywiera na mnie presję, chociaż nie widzi sytuacji na drodze z mojej perspektywy. Moim zdaniem mylisz pojęcia. Utrudnianie ruchu też jest drogowym wykroczeniem. Trzeba jednak pamiętać, że ograniczenia prędkości zostały opracowane na bazie wiedzy i doświadczeń drogowych pokoleń.
@dzbanerski: ja nie uważam tego za presję, tylko że mu się spieszy, nie oburza mnie to, że oh ty #!$%@? specjalnie cię zblokuje bo łamiesz przepisy i potem są kwiatki ze ktoś komuś wybił szybę i agresja na drodze bo ktoś się musi dowartościować bo godność urażona bo mu mrugnął. Na esce np wskazane jest mruganie aby z daleka zobaczyć jak ktoś np 200 jedzie. Wiadomo spoglądasz w lusterko ale jak
@r5678: to nie jest argument, ale mam już trochę lat prawo jazdy i z własnego doświadczenia wiem, któremu kierowcy zjechać na pobocze, chociaż to nielegalne i niemal nigdy nie jest to kierowca, który trzyma Ci się na zderzaku i mruga światłami. Zazwyczaj to kierowca w mocnym samochodzie, który zachowuje dystans od Ciebie i kontroluje sytuację na drodze. Wówczas zjeżdżam, a taka osoba szybko mnie wyprzedzi. Jeśli zaś chodzi o takich, którzy
@r5678: Współpraca współpracą, nie wiem na kogo trafiasz ale chyba nigdy nie zostałem zmrugany w takiej sytuacji jak mówisz. Jak jestem na lewym jako pierwszy na światłach to dynamiczny start i od razu wracam na prawy. Nie mam żadnych problemów z regularnym zostawianiem ludzi w tyle, często wyprzedzam prawym pasem zawalidrogi, a ty piszesz, że ' przyspieszenie 11.5 nie nadaje się do jazdy po mieście," xD Kuriozalne stwierdzenie, sorry ( ͡
Nie mam żadnych problemów z regularnym zostawianiem ludzi w tyle,


@errorek95: majać 11.5 sekudny do 100 ja mam ten problem właśnie. Wcześniej miałem lżejsze auto które lepiej się zbierało i nie miałem tego problemu wystarczyło głębokiej zatopić nogę w podłodze i auta zostawały w lusterku.. a w tym samochdozie mogę wbić do końca i wcale się nie oddalam od reszty samochodów.