Wpis z mikrobloga

@dzbanerski: klasyk... tylko co ma piernik do wiatraka, gość zapieprza i brak mu umiejętności czy nawet wyobraźni, mówimy o przyspieszaniu w ruchu miejskim cały czas.
@r5678: chodzi mi o to, że narzekasz na 12 sekund do setki, a Polonez miał z dwa razy tyle, a mimo to jak widać dało się zostawić innych w tyle. Załóżmy, że auto ma 12 sekund to setki. Mało który kierowca umie tak przyspieszyć, żeby wykorzystać takie osiągi auta. Wystarczy zobaczyć, co potrafi zrobić Stig na torze z jakimś Oplem. On tanim Oplem by wyprzedził niejednego w Porsche czy Ferrari (
@r5678: jasny #!$%@? xD
moje auto szybciej od 0 do 200 się rozpędza niż to do 100. W sumie lepiej, 100 mam zanim ta Dacia do 50 się rozpędzi xD
Rozumiem, że najtańszy elektryk do miasta, ale wyjedź na trasę i spróbuj tira wyprzedzić ( ͡º ͜ʖ͡º)
Polonez miał z dwa razy tyle


@dzbanerski: ale czy teraz na ulicy mamy polonezy i auto rozpędzające się w 20 sekund ? chodzi o to aby się dopasować do ruchu, a ta dacia od tego odbiega.
@lenanela: @r5678: powtórzę po raz kolejny. W większości wypadków w terenie zabudowanym jest ograniczenie do 50 km/h. Wyjątkowo do 70 km/h. Jeśli standardem jest co najmniej 7-8 sekund to setki, to dlaczego większość ludzi tak powoli rusza ze świateł, mimo że ich auta dysponują takimi osiągnięciami? Niektórzy to te 7-8 sekund dopiero ruszają jak zapali się zielone.
@dzbanerski: Widocznie mieszkam w Polsce C gdzie każdy zapieprza. Nie zauważyłem u siebie aby ludzie wolno ruszali ze świateł. Wolno ruszają jak przesiąde się w inny samochód który ma lepsze osiągi, bo jeżdżę kilkoma, wtedy problemu nie ma. Np taki z 10 sekundami do 100 już nadąża za ruchem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dzbanerski: Już Ci wyjaśniam, mając nawet 1000KM pod maską nie musisz wciskać całego pedału przyspieszenia nikt tego nie sprawdza, za to jeżdżąc tym elektrykiem jedyne co będziesz musiał zrobić to poczekać na zielone i wcisnąć cały gaz, jeśli tego nie zrobisz to do 50 przyspieszysz ale za 2 minuty.
I kto mówi o przyspieszaniu do 100 w mieście mając 6-7 do 100, 60 (gdzie rzeczywiście jest to 50) robisz w 1.5-3
@r5678: każdy u Ciebie rusza szybko i płynnie ze świateł? Możesz powiedzieć, jakie to miasto, bo trochę jeżdżę po Polsce i większość rusza tak jakby od niechcenia. Dopiero po ruszeniu przyspieszają, ale najważniejsze jest, aby szybko ruszyć ze światłem, bo to umożliwia innym szybsze włączenie się do ruchu.
@lenanela: i to jest błąd. Na tym polega przyspieszenie, że im lepszy samochód, tym szybciej bezpiecznie przyspiesza. Ludzie po prostu nie wykorzystują osiągów aut. Przynajmniej nie tam, gdzie powinni, bo po fatalnym, mozolnym ruszeniu dają gaz do dechy. Zasada jest prosta: im szybciej ruszysz ze świateł, tym więcej osób włączy się do ruchu. I to jest współpraca.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dzbanerski: Zgadza się tylko, że jak stoi się za czymś co ma silnik słabszy niż 100-150 to z góry wiadomo, że nie ruszysz "szybciej", jak stoisz pierwszy to co innego strzał że sprzęgła z 3-4k potem do 7-8 i już można wbijać 3 bo właściwie 50-60 masz
@lenanela: ja piszę właśnie o tych, którzy ruszają pierwsi. Na logikę nie ruszysz szybciej niż auto przed Tobą. I często zdarza się tak, że ja bym dużo słabszym autem szybciej ruszył. Bo po prostu ruszam szybko, ile fabryka dała. Oczywiście niektórzy spojrzą na mnie, że się wygłupiam, ale tak trzeba jeździć. Szybko przyspieszać. Oczywiście z uwzględnieniem warunków na drodze.