Wpis z mikrobloga

Bolzga w pigułce. Dowidziałem się, że mam raka (nawet śmieszne, dziś wpadł post o tym i krytykowałem to jakie jaja dzieją się w związku z tym przez covida) rokowania mam średnie, a terminy? Brak tak na prawdę. Więc mam dwie opcje. Albo sprzedać wszystko co posiadam (prywatne leczonko) i raczej przeżyć lub być na łasce covido patologi. Kocham ten kraj. ()
#polska
  • 26
@Pepege: miałem napisać, że coś mi nie pasuje bo przez cały okres leczenia miałem wszelkie wizyty od ręki ale... na pierwszą naczekałem się 5 miesięcy. Jeżeli nie jesteś gdzieś bardzo z daleka polecam rzucić okiem na szpital w Brzozowie (podkarpackie). Są tam ludzie wzasadzie z całej PL. Lekarze świetni a covid rozbija się wyłącznie o test przed wejściem do poradni. Po 15m. wynik i spokój.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Pepege: A to bardzo ciekawe co piszesz, pacjenci którym zskładam karty, raz dwa wracają do mnie po pierwszych wizytach, że skierowaniem po dwóch tygodniach wracają z MR czy innym badanie. Większość oddziałów z którym rozmawiałam i nawet są zamknięte na zabiegi planowe i tak wykonuje zabiegi onkologiczne i ratujące życie. Coś mi się ta historia kupy nie trzyma, albo coś cię twój lekarz źle pokierował.