Wpis z mikrobloga

@paczelok: Przede mną ostatnio typek, młody chłopak, w żabce kupował mikro-flaszkę i nie było takiej 100, którą chciał, tylko 200. Stoi, myśli, myśli i mówi "nie no... już 14, jakąś inną setkę poproszę... to 200 to troszeczkę za dużo jednak już o tej godzinie" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@paczelok: Robię ze starym w budowlance od lat jako pracodawca i potwierdzam, że stereotypy nie biorą się z kosmosu. Pili, piją i będą pić - to jest walka z wiatrakami a dzisiaj jeszcze najgorsze jest to, że nie możesz takiego zwolnić bo ludzi do roboty co mają pojęcie po prostu nie ma. Mało tego, #!$%@? takiego albo mu po pensji polecisz to jebnie focha i pójdzie na L4 na 2 tygodnie.
@renegatt: fakt, robiłem kilka miesięcy w swoim życiu w firemce ogólnobudowlanej, do tego mam też styczność z osobami które się budowlanką zajmują i mogę tylko potwierdzić. Jeśli już wybrałbym taką drogę zawodową to tylko jako samodzielny fachowiec na jednoosobowej działalności, ewentualnie z max 2-3 pewnymi osobami zrobić brygadę i działać.
Przy większych budowach zawszę ponad 50% osób to patologia, alkoholicy albo ostatnimi czasy narkomani.