Wpis z mikrobloga

chociażby spotify.


@technojezus:
YouTube:
1. Darmowe.
2. Brak reklam jak masz np. ublock origin.
3. Słuchasz czego chcesz.
4. Nie musisz mieć konta.
5. Za darmo pobierzesz muzykę np. 4K Video Downloader.

Spotify:
1. Płatne, inaczej słuchasz tego co narzuci ci serwis.
2. Reklamy, chyba, że zapłacisz za ich brak.
3. Słuchasz czego chcesz jak zapłacisz.
4. Musisz założyć konto.
5. Chcesz pobrać muzykę, płać. Chyba, że są jakieś apki do
@Armo11: Spotify:
- szybsze i prostsze w użytkownaniu niż youtube
- mozliowść słuchania za darmo
- świetna jakość przy premium
- brak usuwania playlist/utworów
- mozliwość pobierania utworów i słuchania offline
- mega tanie, w kilka osób premium wynosi tyle co piwo
- mniej zżera danych niż normalne youtube
- wsparcie w samochodach z aplle i android car

Youtube:
- masa albumów/utworów w beznadziejnej jakości
- brak wielu albumów/utworów
- musisz
@proxion: Faktycznie, jest to pewien charytatywny gest, ale dla mnie pierwsze miejsce podium mają od zawsze tłumacze seriali i filmów, którzy teraz ciutkę odeszli w zapomnienie z uwagi na szerokodostępne oraz przystępne cenowo strimingi treści jak Netflix. Ale pamiętajmy o nich! :-)