Wpis z mikrobloga

@PiO7R:
Kij z maskami, to najmniejszy problem. Powinni otwierać biznesy, silownie, restauracje itp. zachować limity i odstępy, a jakoś to będzie bliżej normalnosci.
Oczywiście ozdrowiency i zaszczepieni powinni bez limitów korzystać z uslug, a rezerwacje na godziny itp tak ustalać aby mieszać ozdrowieńcow/zaszczepionych z tymi którzy narażeni na wirusa. Dzięki temu mniejsze szanse, że zdrowy się zarazi, niżeli mieliby np na silce sami przedcovidowcy siedzieć
@miedzywymiarowy_szympans: maska daje komfort psychiczny nie przed wirusem a przed innymi ludźmi. Jak wchodzisz do sklepu bez, to musisz liczyć się z krzywymi spojrzeniami, odmową sprzedaży, a jak zablokujesz kasę pozostali wypomną ci to i zaczną atakować w grupie strasząc policją xD tu tkwi największy problem. Dopóki ludzie nie będą chcieli zmian to ci którzy się wyłamali, będą represjonowani przez społeczeństwo.
@PiO7R: mowi o spolecznym dowodzie slusznosci ale nie wie o pulapce myslenia zdrowo rozsadkowego - bo to juz jest bardziej zniuansowane i wymagajace przerobienia dluzszej i nudnej ksiazki.

Jedna nie lekcewaze go bo niezle wyglada (aktor), nie najgorzej mowi, to wszystko "kupy sie trzyma" wiec jesli takie zasiegi ma komediant Holownia, to za kilka lat mozemy i tego zobaczyc w parlamencie.

Juz pol biedy jesli bylby jedynie pozywka dla niechetnych Polsce
@PiO7R: jeśli wchodzisz do sklepu to tak, ale maski trzeba mieć jadąc na rowerze czy idąc samotnie chodnikiem. Patrzę przez okno a tam starszy człowiek w masce jedzie na rowerze do sklepu i przypominam sobie, no tak pandemia jest.