Wpis z mikrobloga

@Potezny_Mazur:
Nigdy nie będzie ludzi "ukuratnych" każdy człowiek na poziomie posiada godność, i nie będzie wdawał się nawet w dyskusję z kimś typu knur, szczur ba nawet nie spojrzy w ich stronę by przypadkiem nie nawiązała się jakaś interakcja. Ludzie z "szkolnej" nie mają godności i często są zaburzeni, uzależnieni itp. złota zasada swój do swego ciągnie jak było u #danielmagical.
Dlaczego tam nie ma prawników, lekarzy, pisarzy czy prawdziwych
@ClSCO: No czasem jak słucham staroszkolniakow o tego, co im sie niby podobało to aż sie za głowę łapię. Serio gotowanie, testowanie jedzenia i te żałosne role playe były takie zabawne? Dla mnie to nic przy płaczu i awanturach, to jest jak dla mnie esencja szkolnej. Jak Major ciśnie knurowi to aż mi się morda cieszy
@Schlong znaczy staroszkolni to ludzie którzy lubili po prostu obejrzeć perypetie 2 nie do końca normalnych ludzi z mitycznego Podlasia, np pszne testowanie konserw z wojtkiem po orostu oglądalo się i cieszyło oko, nie kłócili się i był to serial dość normalny, aż nie zaczęli się nienawidzić
@Watykanczyk_2137 @Schlong ale co to za próby insynuacji, że staroszkolni to fani wyłącznie testowania musztardy ? Ja jestem np. od początku i też wolę tzw. przez Was "dymy" niż koncert życzeń (choć ten o numerze 5# był niezły).
Staroszkolni, a raczej nowoszkolni jako określnie padło na tych, którzy komentowali dane filmy #!$%@?ąc głupoty, bo nie znają wielu aspektów z wcześniejszych lat....nie róbcie ze starych widzów dziadów z grzybem przywartej do kapci stopy.
@Coxey: Dobrze wyjaśniłeś to mityczne pierdylenie o "staroszkolnych". Dzisiaj to już nie ma znaczenia ani zastosowania a przykład takiego nowoszkolnego dzbana to głupek z Mokotowa, który bezczelnie nie mając jak to zwykle on nie ma pojęcia o czym pieprzy to sam się nazwał staroszkolnym i myśli że to określenie to coś jak dyplom (których on nie posiada) albo tytuł szlachecki w ramach uniwersum.
Nie no ja sam ogladam od jakiegoś 2015 czy nawet 16 ale po prostu kompletnie nie zwracam uwagi na to, czym się większośc teraz przejmuje, czyli sławek czy mexicano. Ja po prostu czekam na płacz knura