Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mam problem natury prawnej z samochodem, pytam na różnych forach, a być może jest tu ktoś, kto wie jak go rozwiązać, jednocześnie proszę o darowanie sobie komentarzy, że #!$%@?łem, to moja wina, mam swiadomość, ze tak jest i szukam sensownego rozwiazania. Kilka lat temu kupiłem drugie auto, bo chciałem je wyremontować, jednak sprawy ułożyły się tak, że nie udało się tego zrealizować. Niestety w międzyczasie z powodów losowych straciłem umowy kupna. Samochód nie został na mnie przerejestrowany nigdy, jedynie oc było przepisane na mnie, pojezdziłem rok, od tamtej pory auto stoi, ( od roku oc nie jest opłacone, tak wiem, zapłacę 5000 kary, trudno, mój błąd), rzecz w tym, że w tej sytuacji nie mogę legalnie sprzedać tego pojazdu, ani nawet go zezłomować. Nie mam kontaktu z osobą, która mi go sprzedała, dowód rejestracyjny jest na jeszcze wczesniejszego właściciela. Co w takiej sytuacji można zrobić? Nie chodzi mi o uniknięcie kary za brak oc, tylko o legalne pozbycie się tego samochodu. #samochody #prawo #motoryzacja
  • 16
@Bad_Sector
1) umowa na ukraińca
2) spuszczenie auta do rzeki i zgłoszenie kradzieży
3) kupienie drugiego identycznego auta za jak najmniejsze pieniądze i przebicie numeru vin
4) poczekanie aż uda się go zarejestrować jako zabytek
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wstalemwczesnierano: Myślałem o tym, chłop sie zdziwi, sprzedał to auto kupę lat temu w cenie złomu (więc też lewizna trochę, bo auto pojeździło jeszcze parę lat i było warte dużo wiecej ;) ), to akurat pamietam, bo sie zdziwiłem, ze ktoś to sprzedał za 600zl ;-)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pangia: Na tym chyba niestety stanie, bo jak na razie nikt rozsądnieszego rozwiązania mi nie podpowiedział. Gdzieś jest w papierach to, że jestem właścicielem, bo kilka lat temu przyszedł do mnie mandat za parkowanie, ale nie mam pojęcia jak wyciagnąć papier swiadczący o tym, że to moje auto.